MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

POLITECHNIKA POZNAŃ - Silny wizerunek

Redakcja
Profesor Adam Hamrol, rektor Politechniki Poznańskiej, prezes honorowy Klubu Koszykówki Politechnika Poznańska. Fot. J. Romaniszyn
Profesor Adam Hamrol, rektor Politechniki Poznańskiej, prezes honorowy Klubu Koszykówki Politechnika Poznańska. Fot. J. Romaniszyn
Z profesorem Adamem Hamrolem, o drużynie koszykarzy Politechniki Poznańskiej, rozmawia Marek Lubawiński W ubiegłym roku Politechnika Poznańska objęła patronatem grającą w pierwszej lidze drużynę seniorów Pyry Poznań.

Z profesorem Adamem Hamrolem, o drużynie koszykarzy Politechniki Poznańskiej, rozmawia Marek Lubawiński

W ubiegłym roku Politechnika Poznańska objęła patronatem grającą w pierwszej lidze drużynę seniorów Pyry Poznań. Skąd wziął się ten pomysł?
– W misję uczelni publicznej są wpisane nie tylko nauka i kształcenie, ale także służenie społeczeństwu, zwłaszcza mieszkańcom Poznania i Wielkopolski, w wymiarze kulturalnym i sportowym. Przejawem takiego działania politechniki są np. akademickie „Radio Afera”, zespół folklorystyczny „Poligrodzianie”, akcje mające na celu upowszechnianie kultury technicznej, czego przykładem jest otwarty kilka dni temu w naszej uczelni Akcelerator Techniczny. Objęcie patronatu nad pierwszoligową drużyną koszykarzy traktujmy jako sygnał, że Politechnice Poznańskiej zależy na promowaniu Poznania jako miasta stawiającego na sport.
Podejmując decyzję o przyjęciu patronatu sądziłem, że silna marka politechniki może przyciągnąć do koszykówki potencjalnych sponsorów. Początkowo były z tym pewne problemy, ale jest już zdecydowanie lepiej. Szczególnie cieszę się, że decyzję o wsparciu naszej drużyny podjął Jerzy Wiśniewski, prezes PBG, jednej z czołowych firm Wielkopolski. Ponieważ znam pana Wiśniewskiego jako świetnego menedżera, a także wiarygodnego partnera biznesowego, jestem przekonany, że jego decyzja przyciągnie innych, którym leży na sercu odbudowa poznańskiej koszykówki męskiej.
Proszę także zauważyć, że Politechnika Poznańska jest drugą pod względem usportowienia uczelnią w kraju. W tym roku drużyna naszych koszykarzy awansowała do drugiej ligi. Jest zatem oczywiste, że nasze zaangażowanie się w koszykówką na profesjonalnym poziomie wydawało się naturalne.

Jakie korzyści z zaangażowania w sport wyczynowy odnosi kierowana przez pana uczelnia?
– Uczelnie publiczne działają z natury rzeczy na rzecz dobra publicznego, także trudno tu mówić o jakichś wymiernych korzyściach. Korzyścią jest to, że możemy zrobić bezinteresownie coś pożytecznego dla mieszkańców Poznania i Wielkopolski. Wzmacnia to też na pewno nasz pozytywny wizerunek. Nie ukrywam jednak, że będzie mi przyjemnie, jeśli za parę lat – gdy zespół będzie grał w ekstraklasie, poznaniacy będą pamiętać, że to politechnika podjęła się trudu przywracania męskiej koszykówki na najwyższym poziomie w bardzo trudnym dla tej dyscypliny okresie.

Początki były jednak trudne. Minionego sezonu nie można chyba zaliczyć do udanych?
– Budowa profesjonalnego klubu – a taki sobie postawiliśmy cel – trwa lata. W zeszłym sezonie wyniki zespołu rzeczywiście nie zachwyciły. W tym roku jednak wiele się zmieniło. Myślę tu nie tylko o składzie zespołu, ale też o całej filozofii działania: profesjonalnym podejściu do treningów, organizacji czy promocji zespołu. Dzięki życzliwości władz miasta będziemy mecze rozgrywać w Arenie, dlatego też sądzę, że wielu poznaniaków będzie miało okazję przypomnieć sobie chwile, kiedy poznańska koszykówka w męskim wydaniu święciła największe triumfy. Nasi marketingowcy zapowiadają też wiele innych atrakcji.

Jakie wobec tego widzi pan szanse zespołu w tym sezonie?
– Wydaje się, że skład jakim dysponujemy, predystynuje nas do walki o czołowe miejsca w tabeli, a nawet o awans do ekstraklasy. Nie można jednak zapominać, że wiele zespołów w pierwszej lidze znacznie się wzmocniło i przede wszystkim – że to jest sport. Emocji sportowych na pewno nie zabraknie, a co do wyników, to jestem dobrej myśli. •

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

ZAMÓW TERAZ SMS-em!

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto