Jak tu nie wierzyć w cuda?Jak widzi się coś takiego. To ewidentny przykład opatrzności Bożej. Naszego księdza uratowała jakaś wyższa siła. Z samochodu pozostał tylko wrak. A ksiądz żyje. To jest cud... Tak twierdzą także inni parafianie - przekonuje pan Michał. Wśród parafian jest jasne, że ich duszpasterz został uratowany przez Matkę Boską.
Do makabrycznego wypadku doszło na trasie Wągrowiec-Margonin. Renault scenic kierowane przez duchownego zjechało na pobocze. Zaczęło dachować. Zatrzymało się dopiero na przydrożnym drzewie.
Z pojazdu pozostał tylko wrak. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Przybyli strażacy wydostali 59-latka z samochodu. Choć auto zostało całkowicie zgniecione, to kierujący samochodem ksiądz przeżył...
Więcej o cudzie pod Wągrowcem już w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?