Radni szybko powinni też przyjąć przysięgę, a potem nic nie stoi już na przeszkodzie, by zaprzysiężyć prezydenta elekta Piotra Głowskiego. Kiedy to jednak nastąpi, jeszcze nie wiadomo. Ale raczej w drugim tygodniu grudnia, po drugiej turze, kiedy PKW ogłosi koniec wyborów bezpośrednich. Z pewnością jednak tak szybko, jak to będzie możliwe, mimo że rada ma miesiąc od momentu złożenia przez radnych przysięgi, co mogą zrobić już w przyszłym tygodniu.
Niezależnie od procedury, już trwają rozmowy PO mające na celu zawiązanie koalicji, która da większość w radzie Piotrowi Głowskiemu. Takiego komfortu nie miał ustępujący prezydent, bo jego 6 radnych Klubu Razem dla Piły będący w koalicji z radnymi SLD mieli tylko 9 głosów. Dziś sama PO ma tyle. Ale by mieć większość w 23-osobowej radzie, potrzebuje jeszcze trzech głosów. Bliskie jej Porozumienie Samorządowe zdobyło tylko dwa mandaty, więc za mało. Do wyboru zostają więc czteroosobowe kluby PiS, SLD i Razem dla Piły Zbigniewa Kosmatki. Z tym klubem koalicja PO byłaby najlogiczniejsza, bo jest pośrodku między lewicą a PO. Ale...
– Sądzę, że moja osoba to problem psychiczny dla PO. Podejrzewam, że gdyby mnie w klubie nie było, taka koalicja mogłaby powstać – twierdzi ustępujący prezydent.
Koalicja z radnymi PiS dla PO wydaje się także mało realna, choćby ze względu na konflikty na górze. Wśród radnych PiS jest też niedawny konkurent Piotra Głowskiego w boju o fotel prezydenta Janusz Kubiak. Choć ceniony jest za umiarkowane poglądy, to jednak PO i PiS są w konflikcie. Pozostaje więc 4-osobowy klub SLD. Co ważne, jego lider w Pile Zenon Kułaga deklaruje, że jest otwarty na rozmowy.
– Bycie w opozycji jest niekomfortowe i nie chodzi o stanowiska, tylko o to, że mało można zdziałać.
Piotr Głowski nie zaprzecza, ale i nie potwierdza.
– Jesteśmy otwarci. Nie wykluczamy nikogo – mówi.
PSL w Radzie Miasta nie ma, trzeba więc pójść na kompromis.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?