Osobistości 25 - lecia - Leszek Bierła, który nie jest bierny

25 osobistości na 25 lat wolności - Leszek Bierła
Codziennie wstaje o godzinie 5.00. Czyta gazety, słucha radia. Godzinę później już jest w Parku Wodnym ,,Planty’’, gdzie przez godzinę pływa. Kilkanaście minut po godzinie 7.00 jest w pracy. Tak zaczyna dzień Leszek Bierła - dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, który znalazł się wśród ,,25 osobistości na 25 lat wolności’’ w plebiscycie, który przeprowadziła ,,Gazeta Pleszewska’’ i portal pleszew.naszemiasto.pl.

Cztery siostry pana Leszka
Urodził się w Jarocinie, czuje się jednak pleszewianinem, gdzie z przerwą na studia w Szczecinie, mieszka od 14 roku życia. Ma cztery siostry, z tego trzy są nauczycielkami. Najsilniejsza więź łączy Leszka z Renatą. Jest młodsza od niego o 9 lat. Jak mówi - zawsze był dla niej autorytetem. I tak zostało. Podczas gdy Mariola, Hanka i Mira nie są w polityce, Renata razem z bratem działa w partii Prawo i Sprawiedliwość.
Jego przygoda z polityką rozpoczęła się na studiach w Akademii Rolniczej w Szczecinie, dokąd trafił po maturze zdanej w Technikum Mechanizacji Rolnictwa w Marszewie. Na uczelni działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów studiów.

Zawieszony w prawach studenta
- Kiedy byłem na III roku ogłoszono stan wojenny, zostałem zawieszony w prawach studenta i skierowany do pracy do Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Taczanowie. W Pleszewie z kilkoma kolegami założyliśmy grupę konspiracyjną, która wydawała ,,Robotnika Wielkopolskiego’’, zaś podziemny ,,Tygodnik Mazowsze’’ woziliśmy do Poznania i Wrocławia - wspomina Leszek Bierła. Po roku wrócił na studia. W 1985 roku z dyplomem magistra inżyniera rolnictwa zjeżdża do Pleszewa i dostaje pracę w Związku Plantatorów Rzepaku w Kaliszu.

Pierwszy i jedyny szef urzędu pracy
Kiedy w 1989 roku w Pleszewie tworzy się Komitet Obywatelski ,,Solidarność’’ Leszek jest jego aktywnym członkiem. W tym samym roku na Szałem poznaje kobietę swojego życia. Kilka miesięcy później żeni się z Marzeną. W tym roku świętują srebrny jubileusz swojego małżeństwa. Rok 1990 jest ważny w życiu Leszka Bierły. Podejmuje się tworzenia Urzędu Pracy w Pleszewie. Wcześniej w ratuszu był wydział zatrudnienia, który kierował ludzi do pracy. W gospodarce rynkowej pojawiają się pierwsi bezrobotni i pierwsze zasiłki tzw. ,,kuroniówki’’.

Zawsze w partii braci Kaczyńskich
W 1990 współtworzy ,,Gazetę Pleszewską’’. Współpracuje z miesięcznikiem, a potem tygodnikiem przez kilka lat. W 1991 rodzi się pierwszy syn Bartosz, a Leszek Bierła tworzy w Pleszewie Porozumienie Centrum - poprzedniczkę Prawa i Sprawiedliwości. - Należał do PC Roman Smoderek, Sławek Kmiecik, Józef Sołtysiak, Tadeusz Cnotliwy, Marek Sobiech, Tomasz Klak - wylicza Leszek Bierła. - To dzięki naszym kontaktom udało się załatwić z ówczesnym ministrem sprawiedliwości Lechem Kaczyńskim siedzibę Sądu Rejonowego w Pleszewie- dodaje Bierła.Partii braci Kaczyńskich Leszek Bierła jest wierny od 24 lat.

Zmieniają się rządy a Bierła trwa
W 2006 roku z listy PiS zdobył mandat radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Swoje głosy oddało na niego 11 800 wyborców. W mieście ma opinię człowieka, który zna się na swojej pracy, potrafi do powiatu ściągać duże pieniądze na staże dla absolwentów, na kursy, na kredyty i dotacje dla osób zakładających własne działalności gospodarcze. Pewnie dlatego, zmieniają się rządy w Warszawie, a Leszek Bierła wciąż trwa na swoim stanowisku.

Pamięta o tablicach i rocznicach
Jest widoczny wszędzie, gdzie coś się dzieje, szczególnie jeśli chodzi o kultywowanie narodowych świąt. Jako inicjator utworzenia Towarzystwa Upamiętniania Powstania Wielkopolskiego pojawia się z historycznym sztandarem na uroczystościach patriotycznych. Propaguje pamięć o pleszewskich żołnierzach Armii Krajowej, o zrzutach broni. Niektóre tablice pamiątkowe na Murze Pamięci przy kościele Ścięcia św. Jana Chrzciciela, to jego inicjatywa. Razem z Renatą - nauczycielką plastyki w Gimnazjum nr 3 organizują konkursy tematyce patriotycznej.
W ciągu 25 lat Leszek Bierła stworzył od podstaw Powiatowy Urząd Pracy. Inżynier rolnik na Uniwersytecie Warszawskim uczył się Zarządzania Rynkiem Pracy. Mówi, że tysiącom ludzi udało się przez te 25 lat pomóc. A że pleszewianie wyjeżdżają z miasta? - Zawsze ludzie wyjeżdżali za pracą - twierdzi Leszek Bierła.

Kocha Pleszew i Aquapark
Wolne chwile lubi spędzać z żoną Marzeną. O 17.00 kiedy małżonka wraca z Kalisza z pracy do domu, stara się też być w domu. Zdarza się, że razem gotują obiad, sprzątają. Lubią spacerować po rynku, po Plantach, razem wyjeżdżają na wczasy, pracują na działce. Tylko do ukochanego aquaparku Leszek jeździ sam. Synów wychowują na patriotów. - Do partii chłopcy nie należą, ale uczestniczą w mszach w intencji ojczyzny, czasem są w poczcie sztandarowym - mówi Bierła. Starszy syn Bartosz studiuje informatykę, młodszy Szymon skończył liceum i marzy o studiach medycznych.