Okulary dla Afryki zebrał w Pleszewie Jarosław Kałużny

Okulary dla Afryki - 1500 sztuk zebrał Jarosław Kałużny
Jak mówi, zainspirował go program Martyny Wojciechowskiej o dzieciach Afryki, które mają problem z widzeniem przy dużym nasłonecznieniu. Okulary przeciwsłoneczne mogłyby temu zaradzić. Jarosław Kałużny - właściciel zakładu szklarskiego postanowił działać.
Nawiązał kontakt z inicjatorami II edycji zbiórki pt. „Okulary dla Afryki”, którą organizuje Klinika OKULUS i dr Iwona Filipecka, ambasadorka fundacji Dzieci Afryki i pomysło-dawczyni zbiórki oraz akcji „Okuliści dla Afryki”.
Po raz drugi swoje siły połączyli pracownicy Okulusa oraz wolontariusze Fundacji Dzieci Afryki. Poprzednim razem udało im się zebrać ponad 6 tys. sztuk okularów!
W tym roku zbiórka okularów potrwa do 30 listopada. Wtedy wyczyszczone i opisane woreczki z okularami powinny być zawiezione do Bielska Białej.
Jarosław Kałużny wiosną zaapelował do pleszewian poprzez lokalne media, w tym ,,Gazetę Pleszewską’’, poprzez szkoły, przedszkola, parafie o zbiórkę zużytych okularów, nie tylko słonecznych.
Zebrał w Pleszewie i okolicy prawie 1600 zużytych okularów. 1200 już mu opisali optycy z Pleszewa, reszta szkieł jest trochę zniszczona i trudno odczytać moce. Niektóre mają cylindry, a zbiórka dotyczy tylko ,,plusów i minusów’’.
Na razie kartony z opisanymi i popakowanymi w woreczki, opisanymi przez optyków okularami, stoją u niego w warsztacie przy ul. Ogrodowej. Na kartonach są plakaty z chłopczykiem, który na nosie ma okularki z drutu.
– To zdjęcie najbardziej mnie wzruszyło, dlatego postanowiłem umieścić je na plakatach – mówi pleszewski rzemieślnik. Dodaje, że w kartonach są okulary nie tylko dla dzieci.
Także osoby dorosłe z krajów afrykańskich mogą otrzymać polskie okulary, które wręczy im lekarz. Woreczki nie mogą być zawiązane.
– W trakcie misji nie ma czasu na ich odwiązywanie przy 100 osobach czekających w kolejce do badania, a nie chcemy ich rozrywać. Te woreczki są cennym dodatkiem dla ludzi w Afryce, którzy nigdy nie mieli okularów i jest to dla nich przedmiot bardzo cenny – piszą lekarze z Fundacji Dzieci Afryki. Podkreślają, jak ważne jest wyczyszczenie szkieł w krajach, gdzie woda jest na wagę złota.
Zebrane przez pana Jarosława okulary uwzględniają te wszystkie uwagi. Wkrótce zostaną przez niego zawiezione do Bielska Białej. Za pośrednictwem ,,Gazety Pleszewskiej’’ pan Jarek dziękuje władzom Pleszewa oraz wszystkim osobom i firmom, które wsparły go w zbiórce i przygotowaniu okularów. Pleszewianom dziękuje za okulary, które otrzymają drugie życie. --------------------------------

Londyn, Wielka Brytania. Do Halloween zostało już coraz mniej czasu. Z tej okazji w wielu miejscach ruszyły przygotowania do tej wyjątkowej nocy, gdzie główną rolę odgrywa dynia. Jakie formy może przybierać?