Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odmrażanie sportu. Które obiekty w Poznaniu i Wielkopolsce będą otwarte?

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Stadion lekkoatletyczny na Golęcinie, należący do POSiR, z powodu modernizacji nie będzie użytkowany przez zawodników co najmniej do końca czerwca
Stadion lekkoatletyczny na Golęcinie, należący do POSiR, z powodu modernizacji nie będzie użytkowany przez zawodników co najmniej do końca czerwca Adrian Wykrota
4 maja to ważny dzień dla polskiego sportu. Po niemal dwóch miesiącach izolacji, spowodowanej koronawirusem, sportowcy będą mogli pojawić się na boiskach, bieżniach, kortach i w akwenach. Na razie w grupach maksymalnie 6-osobowych i przy zaostrzonym reżimie sanitarnym. Postanowiliśmy sprawdzić, jak od 4 maja będą funkcjonować poznańskie stadiony lekkoatletyczne, korty tenisowe i tory wodne. Okazuje się, że najlepsze wieści płyną ze środowiska tenisowego.

Najbliższa bieżnia... w Luboniu

- Tak się złożyło, że bieżnie w Poznaniu nadal będziemy mieli „zamrożone”. A to dlatego, że na Golęcinie trwa modernizacja starego obiektu i budowa stadionu rozgrzewkowego. Obie inwestycje nie zakończą się przed 30 czerwca. Z kolei stadiony AWF i UAM, gdzie też jest tartan, mogą nie być otwarte do momentu, kiedy nie wrócą do życia obie uczelnie, czyli jeszcze przez miesiąc. Prowadzimy rozmowy, by przyspieszyć otwarcie obu stadionów, ale na razie nie ma konkretów. W tej sytuacji najbliżej Poznania dostępna bieżnia będzie na obiekcie LOSiR w Luboniu – tłumaczył Tadeusz Osik, wiceprezes PZLA i kierownik sekcji lekkoatletycznej AZS Poznań.

Jego zawodnicy, czyli sprinterzy, będą już jednak trenować w dozwolonych grupach na betonie i żużlu na zaniedbanym obiekcie AZS przy Pułaskiego. - To może być trochę takie trenowanie „na siłę”, ale mam nadzieję, że sytuacja będzie się z dnia na dzień poprawiać. Trzeba też pamiętać, że sporo naszych zawodników przebywa obecnie w Wielkopolsce, a tam obiekty z bieżnią lekkoatletyczną będą otwarte. Z tego, co wiem to w Ostrowie Wlkp. już od tygodnia można było korzystać z miejscowego stadionu, a od poniedziałku otworzą swoje podwoje stadiony w Jarocinie i Wągrowcu – dodał Osik.

Zapytaliśmy go także o to, jak będą wyglądać przygotowania kadrowiczów do opóźnionego sezonu w ośrodku COS w Spale (ma być otwarty w najbliższą sobotę). - Na pierwszy obóz pojadą głównie młodzi trenerzy i przedstawiciele konkurencji technicznych. Biegacze mogą trenować u siebie, bo prawdę mówiąc będą mieli zbliżone warunki do tych w Spale. Nie mam wątpliwości, że forma niektórych zawodników daleka jest od optymalnej, a warto ją poprawić, bo w tym roku mają się jeszcze odbyć mistrzostwa polski we wszystkich kategoriach wiekowych i inne zawody, być może nawet w obsadzie międzynarodowej. Zdaje sobie jednak sprawę, że część naszych wybitnych sportowców straciła nieco motywację do walki o najwyższą dyspozycję, kiedy okazało się, że poza igrzyskami odwołano też sierpniowe ME w Paryżu – zakończył Osik.

CT Sobota i AZS skorzystają najbardziej?

Dla tenisistów ministerstwo sportu było bardzo łaskawe, bo dopuściło od poniedziałku przebywanie na korcie nawet pięciu osób (dwa deble plus trener). Jest jednak pewne istotne ograniczenie. Nie będzie można grać na kortach pod balonem czy w hali. W tej sytuacji najbardziej mogą zacierać ręce ci, którzy mają do dyspozycji dużą liczbę kortów otwartych. W Poznaniu i okolicy najbardziej na nowych zarządzeniach skorzystają więc właściciele CT Sobota (10 otwartych kortów) i AZS Poznań (7).

- Jesteśmy już przygotowani do działań zgodnie z wytycznymi Polskiego Związku Tenisowego. Najważniejsze z nich, czyli ustawianie ławek dla zawodników po przeciwnych stronach i wyłączenie dla nich szatni oraz natrysków, nie są wymogami trudnymi do zrealizowania. W sekcji mamy prawie 100 zawodników, więc może nie od razu, ale z czasem na pewno obłożenie kortów będzie bliskie 100 procent – wyjaśnił Mikołaj Weymann, trener-koordynator w AZS Poznań i trener kadry tenisistek do lat 16.

Jego zdaniem pierwsze krajowe zawody tenisowe będzie można już zorganizować w drugiej połowie maja. Jeśli ITF odwiesi po 13 lipca organizację imprez międzynarodowych, to też nie będzie żadnych przeszkód, by przeprowadzić na kortach AZS przy ul. Noskowskiego tradycyjne turnieje, czyli Grand Prix Wojciecha Fibaka i Talex Open (obie imprezy zaplanowane są w sierpniu).

- Wiem, że niektórzy dziwią się, że tenis tak bardzo cierpi przez pandemię, skoro jest grą bezkontaktową. Nie jestem specjalistą od chorób zakaźnych, ale słyszałem opinię, że wirus może być przenoszony przez piłeczkę tenisową. Może to jest właśnie odpowiedź na pytanie, dlaczego my też musimy być tak bardzo ostrożni – dodał Weymann.

Chabel zostaje w jedynce

Może nie tłoczno, ale barwniej może się zrobić też na poznańskich akwenach. Od poniedziałku w łódce lub kajaku będzie mogło trenować po dwóch zawodników. Z kolei od soboty w ośrodku COS w Wałczu rozpoczną się zgrupowania kadr wioślarskich i kajakowych.

- Na pierwszy obóz na pewno do Wałcza nie pojadę. Za dużo jest jeszcze wątpliwości, co do tego, w jaki sposób ośrodek COS będzie funkcjonował w nowej rzeczywistości. Wolałem więc zostać w Poznaniu i wybrać opcję z treningami w jedynce na Malcie – przyznał Wiktor Chabel z Posnanii, wicemistrz świata w wioślarskiej czwórce podwójnej.

Według niego z budowaniem formy nie ma co przesadzać, bo i tak w najbliższych tygodniach zawodnikom nie grożą występy w prestiżowych zawodach. - Gdybym miał za tydzień start w Pucharze Świata, to może martwiłbym się, że nie mogłem trenować w ostatnich tygodniach na 100 procent. Tymczasem nie wiadomo nawet, czy uda się przeprowadzić zaplanowane pierwotnie na czerwiec mistrzostwa Europy na poznańskiej Malcie. Mówi się o terminie październikowym, ale to też nic pewnego. Pozostałe ważne imprezy zostały już odwołane, więc tak samo na formę, jak i przedstartową gorączkę, będzie jeszcze czas – zauważył Chabel.

ZOBACZ TEŻ:

Pandemia koronawirusa przerwała rozgrywki piłkarskie praktycznie na całym świecie. Jest duża szansa, że ligi centralne spróbują dograć sezon, ale niższe ligi (od III w dół) mogą zostać zakończone. Sprawdziliśmy zatem, jak wygląda obecnie 10 najlepszych klubów w Wielkopolsce pod kątem pozycji w ligach oraz jak kształtuje się czołówka IV ligi, która walczyła o promocję do III ligi. Sprawdźcie, czy znacie całą kolejność.

Szczegóły na kolejnych slajdach --->

TOP 10 klubów piłkarskich w Wielkopolsce. Poznaj najlepsze d...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto