Nocna jazda bez celu w Gnieźnie

Nocna jazda bez celu w Gnieźnie

Zrzeszają się na stronach społecznościowych. Uczestnicy czekają na informację dotyczące daty i miejsca, która podawana jest na stronie grupy. Jest ich coraz więcej i łączy ich jedno: wspólna pasja. Czym jest nocna jazda bez celu? – Nocna jazda bez celu polega na spotkaniu się wszystkich chętnych, zmotoryzowanych osób. To przede wszystkim sposób na miłe spędzenia czasu ze znajomymi i możliwość poznania nowych osób. Na zjazdy przyjeżdżają różni ludzie i zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć o swoim lub innym samochodzie – tłumaczy Dawid Wilkosz, który wpadł na pomysł zorganizowania takiej grupy w Gnieźnie i wspólnie z Arturem Drelą i Maciejem Nowakiem regularnie organizuje takie wydarzenia.

Panowie nie ukrywają jednak, że jest to inicjatywa zapożyczona z innych miast. – Pomysł narodził się gdzieś w Polsce zobaczyłem jak rozwinęło się to w innych miastach i postanowiłem spróbować zorganizować coś takiego w naszym mieście. Jak było widać na pierwszym spotkaniu frekwencja była całkiem niezła. W wyznaczone miejsce przyjechało aż 17 aut i około 40-stu osób – mówi D. Wilkosz.
Pierwsze spotkanie odbyło się 11 października. W związku z coraz większym zainteresowaniem szybko podjęto decyzję o utworzeniu kolejnych zjazdów. - W Gnieźnie odbyło się już trzecie spotkanie które postanowiliśmy promować w internecie i poprzez swoich znajomych. Szczerze mówiąc spodziewaliśmy się maksymalnie 30 aut. Wszyscy nas miło zaskoczyli i okazało się, że na wydarzenie przybyło około 80 samochodów różnych modeli – przyznaje D. Wilkosz. Niektóre auta biorące udział w zlocie były zmodyfikowane co wzbudzało zainteresowanie uczestników.

Pojawiły się negatywne komentarze odnośnie wariacji np. palenia gumy. Chodzi nam przede wszystkim o bezpieczeństwo innych uczestników tego spotkania. Do tego typu wariacji są przeznaczone specjalne tory a nie drogi publiczne – podkreśla D. Wilkosz. W związku z tym kolejnemu wydarzeniu towarzyszy już krótki regulamin: nie palimy gumy na parkingu, ani też nie ruszamy z piskiem opon, nie śmiecimy, prędkość na parkingu to 5km/h. Przestrzeganie zasad z pewnością przyczyni się do poprawienia bezpieczeństwa podczas spotkań. - Jeśli już któraś z tych zasad zostanie złamana, prosimy o liczenie się z konsekwencjami. W ostateczności założymy album samochodów, których właściciele nie potrafią się zachować i nie są mile widziani na spotach – informują organizatorzy.

Każdy następny zlot to też nowe pomysły. Jeden z uczestników zaproponował wspólne ognisko. Jego koszty oraz organizacje chciałby podzielić na wszystkich zainteresowanych. Coraz więcej osób umawia się także poza zlotami chcąc porozmawiać o autach, dowiedzieć się czegoś nowego, czy po prostu poznać nowych ludzi. Pojawiają się także pomysły, aby wprowadzić taką inicjatywę w kolejnych miastach. Okazuje się, że pasjonaci z Gniezna potrafią zarażać innych swoją pasją. Spędzanie weekendowych wieczorów za kółkiem to coraz popularniejszy sposób na relaks i rozrywkę. Trzeba jednak przyznać, że organizatorzy zlotów dbają przede wszystkim o to, żeby było bezpiecznie.

Najnowsze informacje oraz zapowiedzi kolejnych zlotów śledzić można na stronie:
https://www.facebook.com/pages/Nocna-jazda-samochodem-bez-celu-Gniezno/679595985405748?fref=ts