Jak przekazała Straż Miejska, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 26 lutego br. około godziny 10. Wówczas do strażników interweniujących na ulicy Czyżewskiej podszedł zdenerwowany mężczyzna, który poinformował o pożarze w okolicach skrzyżowania ulic Powsińskiej i Bonifacego.
Dym i płomienie
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zobaczyli na jezdni samochód marki bmw, spod maski którego wydobywały się dym i płomienie.
„Z auta wysiadła kobieta z 4-letnim dzieckiem. Samochód próbowali gasić przypadkowi kierowcy, jednak ich starania nie przynosiły skutku. Po upewnieniu się, że w środku nikt już nie został, strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wezwali straż pożarną i policję. Oczekując na przyjazd wezwanych służb, funkcjonariusze udrożnili ulicę, by ułatwić strażakom dojazd do płonącego samochodu. Powiadomili też lokatorów pobliskich domów, aby zabrali z zagrożonego obszaru swoje auta” – wskazała Straż Miejska.
Płonące auto udało się ugasić kilkanaście minut później. Natomiast kobietą z dzieckiem zaopiekował się powiadomiony o sprawie członek rodziny.
Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?