Zepsuta suszarka, niedziałające od lat radio, czy uszkodzony z niewiadomych przyczyn telefon. W czasach konsumpcjonizmu łatwo jest zepsuty przedmiot wyrzucić, niż naprawić.
Dlatego prowadzący darmowy sklep w Poznaniu przy ul. Głogowskiej postanowili przekonać poznaniaków, że warto starym sprzętom dać drugie życie. W Po-Dzielni każdy dziś mógł przyjść z zepsutym przedmiotem i poprosić o jego naprawę.
Czytaj: Poznań: Po-Dzielnia - otwierają sklep, w którym wszystko będzie za darmo
- Spotkanie będzie w formie praktycznego wykładu. Przyniesione przez Was sprzęty zostaną rozkręcone, przedstawione wraz z typowymi dla danego urządzenia wadami i przywrócone do działania. Będzie to naprawa, po której pewniej, z większą wiedzą będziecie mogli podejmować próby naprawy swoich domowych akcesoriów - zachęcają organizatorzy.
Tym samym prowadzący Po-Dzielnię chcą walczyć z narastającą górą elektrośmieci rokrocznie wytwarzanych i lądujących na wysypiskach.
Udział w warsztacie oraz naprawa były całkowicie darmowe.
- To fajny sposób, by zobaczyć, że z zepsutych rzeczy, które normalnie byśmy wyrzucili, można wykrzesać jeszcze życie. Czasem okazuje się, że kilka ruchów śrubokrętem wystarczy, by sprzęt znów działał - mówi Radek, uczestnik warsztatu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
