Silny wiatr kolejną noc dał się we znaki wielkopolskim strażakom. Od wczoraj interweniowali ponad 170 razy.
Na szczęście minionej nocy nie doszło do poważniejszych wypadków. Wichura nadal łamie drzewa i utrudnia jazdę kierowcom, ale szkody są mniejsze niż wczoraj.
W Biedrusku strażacy musieli usunąć drzewo, które przewróciło się na budynek mieszkalny. Do takiej samej sytuacji doszło w Poznaniu przy ul. Szpaków.
Z kolei w wyniku silnego wiatru w jednym z mieszkań przy ul. Głównej w Poznaniu nastąpiło cofnięcie się dymu z komina do mieszkania. Nikt nie ucierpiał, a strażacy szybko przystąpili do oddymiania pomieszczeń.
Fatalne warunki atmosferyczne powodują również utrudnienia w komunikacji. Powalone drzewa uszkodziły linie trakcji kolejowej. Mogą występować opóźnienia w kursowaniu pociągów.
W Koninie na rondzie Karnkowskiego, w samym centrum miasta naporu wiatru nie wytrzymała metalowa latarnia. Złamała się jak zapałka. - Była uszkodzona po wcześniejszej kolizji - wyjaśniają strażacy.
Natomiast w Rososze (gm. Osiek Mały) przydrożne drzewo przewróciło się prosto na maskę daewoo tico. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
Nie zanosi się na to, by w najbliższych dniach wiatr osłabł. W sobotę i niedzielę podmuchy będą dochodziły do 40 km na godzinę. W poniedziałek wiatr trochę zelżeje, a na dobre uspokoi się dopiero we wtorek.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?