MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzynie Polski wróciły z egzotycznej wyprawy

Radosław Patroniak
Siatkarki Winiar Kalisz wróciły w niedzielę z dalekiej Brazylii, z turnieju Salonpas Cup, w którym zajęły czwarte miejsce. Miały okazję poznać siłę tamtejszej ligi, zupełnie inny kraj i pierwszy raz w życiu zagrać...

Siatkarki Winiar Kalisz wróciły w niedzielę z dalekiej Brazylii, z turnieju Salonpas Cup, w którym zajęły czwarte miejsce. Miały okazję poznać siłę tamtejszej ligi, zupełnie inny kraj i pierwszy raz w życiu zagrać... o siódmej rano.

– Nie udało się wygrać żadnego meczu z drużynami brazylijskimi, jednak w czterech z nich nawiązywaliśmy walkę i sprawialiśmy przeciwniczkom sporo problemów. Turniej w Sao Paulo był dużym doświadczeniem nie tylko dla naszych młodych siatkarek. Niesamowita presja, jaka trwała od pierwszego do ostatniego spotkania, procentować będzie w przyszłości. Myślę, że słowa uznania za grę, które kierowano pod naszym adresem, nie były kurtuazyjne, lecz jak najbardziej szczere. Warunkiem powrotu do Brazylii za rok jest nasz przyjazd w kompletnym składzie – stwierdził trener kaliszanek, Igor Prielożny.

Nie byliśmy tłem

Jego podopieczne musiały sobie radzić bez Eleonory Dziękiewicz i dwóch reprezentantek Czech, Heleny Horki i Milady Spalovej. Cała trójka bierze bowiem udział w ME w Belgii i Luksemburgu. – Mimo osłabienia nie byliśmy tłem dla najlepszych brazylijskich drużyn. W pierwszym meczu dziewczyny nie wierzyły, że mogą powalczyć ze sławnymi rywalkami. W drugim dała o sobie znać różnica czasu i zmiana klimatu. W trzecim z kolei skrzydła podcięli nam sędziowie, podobnie zresztą jak w finałowych pojedynkach – tłumaczył asystent Prielożnego, Mariusz Pieczonka.
Przy okazji zbierania doświadczenia kaliscy trenerzy mieli wyłowić przynajmniej jedną brazylijską perełkę, która mogłaby wzmocnić zespół obok pozyskanej z niemieckiego Schwerina, Fernandy Oliveiry. – Kilka zawodniczek na pewno, by pasowało do naszej drużyny. Problem jednak tkwi w miejscowych uwarunkowaniach. Młode zawodniczki mają zakaz wyjazdu za granicę do 23. roku życia, a po jego ukończeniu niechętnie opuszczają kraj, bo zazwyczaj mają już założone rodziny – wyjaśnił II trener Winiar.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

ZAMÓW TERAZ SMS-em!

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto