Dzięki wygranej z Azerrailem Baku Winiary praktycznie awansowały do drugiej rundy Ligi Mistrzyń. Rywalki podjęły walkę tylko w drugiej partii, kiedy kaliszanki całymi seriami popełniały błędy. W pozostałych setach przewaga mistrzyń Polski była miażdżąca.
Spotkanie zaczęło się od wysokiego prowadzenia Winiar: 6:1, 8:4 i 14:9. Dzięki nieudanym atakom gospodyń, Azerkom udało się jeszcze zbliżyć na dwa punkty (14:12), ale potem wszystko wróciło do normy, a set zakończył się wynikiem 25:19. Znacznie ciekawsza była druga partia. Do remisu 10:10 obydwa zespoły zdobywały punkt za punkt. Po udanym ataku liderki drużyny z Baku, Ukrainki Olgi Andrusenko, na serwis weszła Daria Zamanova. Jej zagrywka z pozoru wyglądała niegroźnie, ale kaliszanki miały ogromne problem z przyjęciem. Przy stanie 10:14 trener Igor Prielożny poprosił o czas, ale trzy następne punkty zdobyły Azerki i znów potrzebna była przerwa dla gospodyń. Fatalną passę przełamała udanym atakiem Anna Woźniakowska, a później, przede wszystkim dzięki świetnie grającym przy siatce Czeszkom Helenie Horce i Miladzie Spalovej, udało się doprowadzić do remisu 21:21. Po ataku Anny Barańskiej, Winiary nawet miały setbola, ale ostatnie słowo należało do młodych Azerek (średnia wieku pierwszej szóstki 21 lat), które ostatnie punkty zdobyły blokując najlepiej punktujące – Barańską i Horkę.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
