Piłkarze Groclinu Grodzisk po derbowym zwycięstwie nad Lechem dziś spotykają się z warszawską Legią w meczu o Puchar Ekstraklasy (godz. 17.30, relacja w Polsacie Sport).
– Nie zachłysnęliśmy się ostatnimi sukcesami. Nam jeszcze wiele brakuje do najlepszych, ale cieszę się, że po trudnym początku stworzyliśmy ciekawy kolektyw. Na razie stosujemy metodę małych kroczków. Podsumowanie zrobimy na zakończenie rundy jesiennej. W każdym razie dalecy jesteśmy od stwierdzeń w stylu idziemy na ,,majstra’’ – przyznał trener biało-zielonych Jacek Zieliński.
W jego opinii Legia nie przyjeżdża do Grodziska jako zespół ogarnięty głębokim kryzysem. – Ekipa Jana Urbana wciąż walczy o najwyższe cele. Dopadła ich zadyszka, ale to nie znaczy, że są słabi. Do spotkania podejdziemy bardzo poważnie, o czym świadczy choćby fakt, że dam odpocząć tylko czterem piłkarzom – Lacie, Sikorze, Mynarowi i Yunisoglu – dodał trener grodziszczan. Azerski obrońca Sasza Yunisoglu przebojem wdarł się do podstawowej jedenastki i widać, że nie chce z niej wypaść.
– Jestem z jego postawy bardzo zadowolony. Dobrze, że z Arazem Imiszli graliśmy w Pucharze UEFA, bo inaczej pewnie ten chłopak nigdy by do nas nie trafił. W podobny sposób zauważyliśmy Tomasza Sedlewskiego, młodego piłkarza czwartoligowego Jezioraka Iława. Przez dwa dni trenował z nami. Ma talent, ale będziemy mu się jeszcze przyglądać – zakończył Zieliński.
W szerokim składzie biało--zielonych znajdą się dwaj zawodnicy Młodej Ekstraklasy, Daniel Ciach i Michał Ciarkowski. Gdyby Sedlewski został wykupiony z Jezioraka też najpierw trafiłby na zaplecze pierwszej drużyny.
Wydarzeniem dzisiejszego pojedynku może być powrót do Grodziska, napastnika z Zimbabwe, Takesure Chinyamy. Popularny Tolek zanim trafił do Legii przez pół roku grał i wypromował się w Groclinie. Nadspodziewanie szybko przebił się do podstawowej jedenastki. W Legii też miał dobry początek, ale ostatnio trener Urban ma zastrzeżenia do jego gry.
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?