Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MalMarti: Na skrzydłach największego festiwalu reggae w Polsce

jan
Na co dzień - organista i uczeń liceum, w środowisku - utalentowany chłopak z potencjałem. Debiutancka EPka "Inspiracje" wydana przez mieszkańca Gniezna zapewniła mu występ na największym festiwalu reggae w Polsce. Czy nasz organista zagrzeje miejsce na scenie reggae?

MalMarti: Na skrzydłach największego festiwalu reggae w Polsce

– Czasem pomyślę o czymś, idąc ulicą. Tę myśl, tę chwilę jestem w stanie zapisać w dwóch wersach, które później rozbudowuję. Nie lubię się spieszyć, wymyślać na siłę – tak o swojej twórczości mówi Marcin Małecki, który w środowisku związanym z muzyką reggae znany jest jako MalMarti. Na co dzień przygotowuje się do matury w II LO w Gnieźnie. Swoją przygodę zaczął w szkole muzycznej. Przez pierwszy rok próbował swoich sił na akordeonie, później przerzucił się na pianino. Dzięki temu został organistą, jego głos i grę usłyszeć można w parafii pw. św. Michała Archanioła w Gnieźnie, a wcześniej w parafii pw. bł. Bogumiła.

Zderzenie dwóch czynników: zainteresowania muzyką reggae i nietypowej w tym wieku wrażliwości zaprocentowało nagraniem utworów, którymi zainteresowali się najlepsi twórcy w Polsce. – Zawsze lubiłem pisać i w jakiś sposób się uzewnętrzniać. To fajne uczucie, gdy potrafisz wyrazić to, co jest w środku - przyznaje gnieźnianin

Mocne uderzenie

Bez wątpienia jednym z najlepszych chwil w życiu Marcina był występ na największym festiwalu muzyki reggae w Polsce, czyli Ostróda Reggae Festival. Jak doszło do tego, że nikomu nieznany chłopak z Gniezna, mógł zaprezentować się podczas takiego wydarzenia? – Wszystko zaczęło się od tego, gdy do sieci wrzuciłem jeden z pierwszych kawałków zapowiadających EPkę (minialbum – przyp. red.). Po kilku godzinach od dodania utworu do internetu miał on tylko kilkanaście wyświetleń. Pomyślałem, że mi się nie uda i moja muzyka do nikogo nie dotrze. Następnego dnia obudziłem się o 6 rano i odruchowo postanowiłem sprawdzić wiadomości. Okazało się, że mój utwór „siła, wiara, potęga” poleca Earl Jacob, gwiazda polskiej sceny reggae – opowiada Marcin. Po tym zdarzeniu wszystko przyspieszyło. Do MalMartiego odezwał się Szczepan, członek Splendid Soundsystem (jednej z największych polskich grup znanych w Europie grających muzykę reggae), który zaproponował współprace. - Chciał, żebym napisał dla nich kawałek. Oczywiście bardzo się ucieszyłem i miałem w sobie tyle energii, że tekst do niej przygotowałem szybko i od razu zabrałem się za nagrywanie – opowiada Marcin, który wybierał się na festiwal, na którym usłyszeć miał muzyków, którzy zaprosili go do współpracy.

"Stojąc na tej scenie czułem, że mam skrzydła"

Dwa dni przed wyjazdem ponownie skontaktował się z nim Szczepan – Powiedział, że podczas ich koncertu mam zagrać 2 kawałki. Powiedziałem mu, że chyba zwariował. Nigdy nie występowałem przed dużą publicznością, a teraz miałbym zagrać na największym festiwalu reggae w Polsce? Gdy to do mnie dotarło zgodziłem się i pojechałem na festiwal w roli artysty – wspomina MalMarti. To była bez wątpienia jedna z najpiękniejszych chwil w życiu młodego twórcy – To było coś niesamowitego. Stojąc na tej scenie czułem, że mam skrzydła. Moimi ruchami kierowała muzyka, a ja nawet nie potrafiłem tego kontrolować. To niesamowite uczucie, gdy czujesz energię którą dają Ci ludzie, a Ty możesz odwdzięczyć się im tym samym – wspomina młody mieszkaniec Gniezna, i dodaje – Byłem tak przejęty, że dopiero na filmie w domu zobaczyłem tłumy ludzi, którzy tłoczyli się przy scenie.

Czym dla młodego artysty jest nasze miasto?

Jako młody chłopak Marcin tworzy bardzo dojrzałe kawałki. Jego muzyka i przesłanie wydają się zaskakiwać konsekwencją. Piszę o rzeczach dla siebie ważnych, które skłaniają go do myślenia. Bez wątpienia ważnym miejscem zarówno w twórczości jak i życiu jest dla niego Gniezno. – Dużo osób powtarza, że w naszym mieście nie ma perspektyw, nic się nie dzieje, nie można znaleźć mieszkania, czy pracy. Oczywiście rozumiem, że młody człowiek może opuścić nasze miasto wybierając się na studia, czy szukając dobrej pracy. Nigdy nie zrozumiem jednak stwierdzenia, że nie można ułożyć sobie życia tutaj, że nie ma tu dla nas żadnej przyszłości. Lubię to miasto i wiem, że nawet jeśli wyjadę to zawsze będę tu wracał – mówi Marcin.

Inspirowane codziennością

W utworze „Inspiracja” stara się mówić o tym co jest dla niego ważne. Inspiracje i szczęście stara się znaleźć w rzeczach prostych, w codzienności i tym na co nie zwracamy uwagi. – Niepotrzebnie zamykamy się w swoim świecie. W swoich problemach, obowiązkach i ciągłym biegu. Warto czasem spojrzeć, że nad sobą mamy piękne niebo, zasłuchać się w śpiewie ptaków i cieszyć się całym dniem. Wszystko może być inspiracją – mówi autor EPki pt. „Inspiracje”. Nie brakuje także bodźców, z którymi spotykają się młodzi ludzi wchodzący w świat dorosłych – mowa tutaj przede wszystkim o mocno politycznym utworze Fight fi dem.

Więcej informacji o MalMartim znaleźć możecie na jego profilu na facebooku: https://www.facebook.com/MalMartiReggaman?fref=ts

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto