Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lokomotiv Daugavpils - Lechma Start Gniezno 53:37

Wojciech Prusakiewicz
Nie udała się zawodnikom Lechmy Startu Gniezno wyprawa na Łotwę, gdzie w Daugavpils podejmowali oni ekipę tamtejszego Lokomotivu. Mimo iż mecz z początku był bardzo wyrównany i emocjonujący (przez długi czas utrzymywał się wynik remisowy), to ostatecznie zwyciężyli gospodarze w stosunku 53:37. W zespole łotewskim najlepszy okazał się Kjastas Puodżuks – zdobywca dwunastu punktów. Dla czerwono-czarnych taką samą zdobycz uzyskał Scott Nicholls, który na torze pojawił się sześć razy.

Trener przyjezdnych – Lech Kędziora – nie zdecydował się na żadne zmiany, w porównaniu z zestawieniem, jakie awizował przed niedzielnym pojedynkiem. Formację juniorów, zgodnie zresztą z przewidywaniami, uzupełnił Wojciech Lisiecki. Szkoleniowiec Lokomotivu natomiast postanowił Wiaczesława Gieruckiego zastąpić Wadimem Tarasienką.

Zawody rozpoczęły się znakomicie dla gości. W wyścigu juniorów para gnieźnian: Fajfer – Lisiecki prowadziła podwójnie z Andriejem Lebiediewem i Iwanem Pleszakowem. Na drugim łuku ten drugi zaliczył upadek, za co sędzia wykluczył go z powtórki. W niej zwyciężyli „Startowcy” 4:2. Pojedynek był wyrównany jeszcze po wyścigu numer sześć, kiedy to na tablicy wyników widniał rezultat 18:18. W tym momencie było wiadomo, że o kolejne dwa ligowe punkty dla drużyny z Pierwszej Stolicy Polski będzie niezwykle trudno…

Od siódmego biegu dnia gospodarze wzięli się ostro do pracy. Po potyczce numer dziesięć prowadzili już różnicą sześciu „oczek” – 33:27. Kierownictwo gości postanowiło nie czekać i z następnego wyścigu wycofało słabo spisujących się Adama Skórnickiego i Bjarne Pedersena. Pojechali za nich, odpowiednio, Antonio Lindbaeck oraz Scott Nicholls. Jak się jednak później okazało, taki manewr na niewiele się zdał, bowiem zanotowaliśmy kolejny już w tych zawodach remis, wskutek czego przewaga gospodarzy ani drgnęła. Było 36:30.

Podopieczni Nikołaja Kokina końcowy triumf zapewnili sobie przed biegami nominowanymi. Kenneth Hansen i Mikael Max pokonali 4:2 Nichollsa i Zetterstroema. Było wtedy jasne, że „Startowcy” co najwyżej mogą jedynie zremisować w całym pojedynku. Warunek był jeden – dwa zwycięstwa po 5:1. Niestety, taki scenariusz nie miał miejsca. Łotysze nie dali najmniejszych szans gnieźnianom w czternastym i piętnastym biegu. Zdobyli w nich dziesięć punktów, podczas gdy zawodnicy Lechmy Startu zaledwie dwa. Koniec końców zespół znad Dźwiny wygrał 53:37.

Podsumowując, nie da się ukryć, że drużyna Lokomotivu była w niedzielę lepsza, co widać chociażby po zdobyczach punktowych poszczególnych zawodników. Jeśli natomiast chodzi o ekipę z Gniezna, to zdecydowanie więcej należało oczekiwać od dwóch stałych uczestników tegorocznego cyklu Grand Prix. Antonio Lindbaeck i Bjarne Pedersen zdobyli w sumie tylko dziewięć „oczek”. Poniżej możliwości pojechał również kapitan czerwono-czarnych – Magnus Zetterstroem, który zawody zakończył z trzypunktowym dorobkiem. Swoje zrobił Scott Nicholls. Na pochwałę zasługuje postawa gnieźnieńskich młodzieżowców. Maciej Fajfer i Wojciech Lisiecki wywalczyli łącznie dziesięć „oczek”, a ich postawa na torze była bardzo ambitna.

Teraz trzeba jak najszybciej wyciągnąć odpowiednie wnioski zapomnieć o zmaganiach na Łotwie, bo przed Lechmą Startem kolejne mecze. Najbliższy już w niedzielę, 22 kwietnia. Wówczas na Wrzesińską zawita beniaminek rozgrywek – Lubelski Węgiel KMŻ. Początek spotkania zaplanowano na godz. 16.0

Lechma Start Gniezno:
1. Antonio Lindbaeck – (3,2,1,1*,1,0) 8+1
2. Adam Skórnicki – (0,1*,2,-) 3+1
3. Bjarne Pedersen – (0,1*,0,-) 1+1
4. Scott Nicholls – (2,2,3,2,2,1) 12
5. Magnus Zetterstroem – (2,1,0,0) 3
6. Maciej Fajfer – (3,0,2,w) 5
7. Wojciech Lisiecki – (1,1,2,1) 5

Lokomotiv Daugavpils:
9. Mikael Max – (2,3,1*,1,3) 10+1
10. Wadim Tarasienko – (1*,t,2,3) 6+1
11. Kjastas Puodżuks – (3,0,3,3,3) 12
12. Kenneth K. Hansen – (1,3,1,3,2*) 10+1
13. Roman Povazhny – (3,3,3,0,2*) 11+1
14. Andriej Lebiediew – (2,0,2*,d) 4+1
15. Iwan Pleszakow – (w,t,0) 0

Bieg po biegu:
1. FAJFER, Lebiediew, Lisiecki, Pleszakow (w/u) 2:4
2. LINDBAECK, Max, Tarasienko, Skórnicki 3:3 (5:7)
3. PUODŻUKS, Nicholls, Hansen, Pedersen 4:2 (9:9)
4. POVAZHNY, Zetterstroem, Lisiecki, Pleszakow (t) 3:3 (12:12)
5. HANSEN, Lindbaeck, Skórnicki, Puodżuks 3:3 (15:15)
6. POVAZHNY, Nicholls, Pedersen, Lebiediew 3:3 (18:18)
7. MAX, Lebiediew (Tarasienko – t), Zetterstroem, Fajfer 5:1 (23:19)
8. POVAZHNY, Skórnicki, Lindbaeck, Pleszakow 3:3 (26:22)
9. NICHOLLS, Tarasienko, Max, Pedersen 3:3 (29:25)
10. PUODŻUKS, Lisiecki, Hansen, Zetterstroem 4:2 (33:27)
11. TARASIENKO, Nicholls, Lindbaeck, Povazhny 3:3 (36:30)
12. PUODŻUKS, Fajfer, Lindbaeck, Lebiediew (d2) 3:3 (39:33)
13. HANSEN, Nicholls, Max, Zetterstroem 4:2 (43:35)
14. MAX (B), Hansen (D), Lisiecki (C), Fajfer (A) (w/u) 5:1 (48:36)
15. PUODŻUKS (C), Povazhny (A), Nicholls (D), Lindbaeck (B) 5:1 (53:37)

Startowano: według I zestawu
Sędziował: Piotr Nowak (Mała Nieszawka)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto