Niektóre media donosiły, że jeśli na koniec roku Lech Poznań będzie tracił więcej niż dziewięć punktów do lidera, Zieliński miałby stracić posadę.
Trener Kolejorza dystansuje się od tych rewelacji. - Nie rozmawiałem do tej pory z właścicielem klubu na ten temat. Mniej więcej rok temu też już ponoć wyciągałem z szafy walizkę. Dlatego spokojnie do tego podchodzę - podsumował trener Kolejorza.
Jego podopieczni przegrali trzy ligowe spotkania z rzędu i zajmują miejsce tuż nad strefą spadkową.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?