Kuchenne rewolucje w Śliwkowej Bobowej. Wiemy, jak zareagowała Magda Gessler!

Na piątkę z plusem przebiegła wizyta Magdy Gessler w Karczmie Śliwkowa Bobowa, po sześciu tygodniach od Kuchennych rewolucji. Pstrąg wędzony w galarecie, barszcz z kaszą krakowską oraz bigos i naleśniki z powidłami to dania, które najbardziej smakowały restauratorce podczas wczorajszego wieczoru.

- Pani Magda uznała je za dania - petardy, ale bardzo chwaliła też nasz schab pieczony w kompocie z suszu, pierogi, rosół z kaczki, placek po węgiersku i rosół z kaczki - mówi Jan Wąsowski, właściciel odnowionej restauracji na kulinarnej mapie Małopolski.

Historia z Kuchennymi rewolucjami w Bobowej jest niezwykła. Jan Wąsowski, właściciel Palety Smaków, czyli obecnej Karczmy Śliwkowa Bobowa, otrzymał telefon z programu.

- Byłem zaskoczony, bo sam się do niego nie zgłosiłem. Ktoś mnie zgłosił, a ja miałem zdecydować, czy się zgadzam na Kuchenne rewolucje. Dzisiaj już wiem, że to była dobra decyzja i gdybym miał podjąć raz jeszcze, nie zawahałbym się - śmieje się właściciel.

Gospodarz karczmy mówi, że po pierwszej wizycie Magdy Gessler miejsce zyskało na atrakcyjności przez nowy wystrój i przede wszystkim kartę menu, w której w roli głównej jest wędzona śliwka. Zainteresowanie nową restauracją jest duże, szczególnie w weekendy.

- To cieszy i bardzo motywuje nas do pracy - dodaje Jan Wąsowski.

Paleta Smaków dotychczas utrzymana w loftowym klimacie odeszła w zapomnienie. Teraz to przesycona fioletami, ale i koronką klockową Karczma Śliwkowa Bobowa.

Takiej metamorfozy nie spodziewali się sami właściciele bobowskiej restauracji. Dzisiaj z pracy Magdy Gessler są zadowoleni. Choć ich kuchnia stanęła na głowie, albo jak kto woli wywróciła się do góry nogami, od początku pokładali nadzieję, nie tylko w nowym wystroju wnętrza, ale też w nowym menu. Nie pomylili się. W karcie dań są trzy przystawki: pstrąg wędzony w galarecie, deska wędlin i serów i tatar wołowy. Z zup w Karczmie Śliwkowa Bobowa zjemy barszcz z kaszką krakowską, żur z białą kiełbasą, lub rosół z kaczki. A na deser naleśniki z powidłami lub z serem.

Śliwka z nazwy restauracji przewija się w daniach głównych. Tutaj możemy zamówić schab pieczony w kompocie z suszu podawany z ziemniakami i ćwikłą, bigos, pstrąg smażony, placki po węgiersku, schabowy na smalcu, ale też zapiekankę ziemniaczaną. Można zamówić też pierogi z kaczką lub śliwką wędzoną. Jest zestaw dla dzieci z frytkami i filetem oraz sałatka bobowska. Kartę dopełnia pizza - klasyczna włoska, ale też ze śliwką. Wśród napojów ciepłych jest herbata ze śliwowicą, a wśród zimnych piwo z browaru w Grybowie i regionalne wina.