Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Kotorowski po porażce ze Śląskiem Wrocław: Jest nam bardzo wstyd

SZR
Krzysztof Kotorowski w meczu ze Śląskiem
Krzysztof Kotorowski w meczu ze Śląskiem Grzegorz Dembiński
Krzysztof Kotorowski w piątek wrócił do bramki Lecha Poznań, jednak był to powrót bardzo nieudany. W meczu ze Śląskiem bramkarz Kolejorza wpuścił trzy gole, a lechici doznali klęski z mistrzem Polski.

- Nawet mi się nie śniło, że będę musiał w Poznaniu trzy razy wyciągać piłkę z siatki. Dawno tego nie przeżyłem. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz straciliśmy tyle bramek na Bułgarskiej w dwóch meczach. Trzeba teraz na to spojrzeć troszeczkę szerzej i musimy się nad tym głęboko zastanowić. Wszyscy nas chwalili za grę obronną, a w meczu z Legią to prysło. A teraz ta porażka ze Śląskiem. Jest nam bardzo wstyd - przyznał Krzysztof Kotorowski.

Dlaczego Kolejorz zaprezentował się tak słabo?

- Wiedząc jakie wyniki ostatnio padały w Poznaniu, przed meczem mobilizowaliśmy się, że chcemy fajnie zakończyć tą rundę na własnym stadionie. Tych punktów, które zdobyliśmy tutaj do tej pory było mało - bodaj 8. Chcieliśmy podreperować ten dorobek, fajne pożegnać się z kibicami, bo atmosfera na stadionie była świetna. My się nie dopasowaliśmy. Wiedzieliśmy że Śląsk jest dość groźny w ofensywie. Ale sądziliśmy, że jak przekroczymy ich pierwszą linię, to już uda się zawiązać jakieś akcje kombinacyjne, bo Ci wyżsi zawodnicy już nie są tacy zwrotni. Nic jednak z tego nie wynikało, graliśmy dłuższą piłką. Obawialiśmy się, że boisko nie będzie sprzyjało grze jakiej byśmy chcieli i tak się stało. Musimy spokojnie usiąść i to wszystko i przeanalizować, bo tyle bramek straconych w Poznaniu to za dużo - dodał bramkarz Poznańskiej Lokomotywy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto