Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosynierzy z Książa Wielkopolskiego zaczynają sezona na "szóstkę". Zobaczcie zdjęcia z meczu z KSGB Manieczki

Krzysztof Ratajczak
Sześć bramek obejrzeli kibice w czwartkowe popołudnie, 15 sierpnia na stadionie w Książu Wielkopolskim. Na inaugurację sezonu 2019/20 miejscowa Pogoń podejmowała zespół KSGB Manieczki.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy, którzy już w pierwszych minutach zdobyli bramkę i wyszli na prowadzenie.Goście swoje akcje budowali grając od własnej bramki, powoli ze spokojem wymieniając podania w poszczególnych liniach. Pogoń natomiast chciała jak najszybciej zdobyć drugą bramkę, tak by uspokoić grę w czym miał im pomóc wysoki pressing już na połowie rywali.

Goście z Manieczek jeszcze w pierwszym kwadransie mieli szansę na wyrównanie, ale bardzo dobrze interweniował bramkarz Pogoni, wybijając futbolówkę lecącą prosto w okienko na rzut rożny. W tym czasie KSGB miało trzy rzuty rożne z których stworzyli zagrożenie pod bramką rywali.

Pogoń poważnie zaatakowała ponownie w 25 minucie, kiedy to po dobrej akcji z prawej strony Osiński zagrał do kolegi z zespołu na jedenasty metr, lecz ten piłkę posłał wysoko nad bramką. Przez kolejne dwadzieścia minut gra toczyła się przeważnie w środkowej części boiska. Po obu stronach było dużo chaotyczności w rozgrywaniu i strat. Dopiero w 42 minucie gospodarze mogli zdobyć bramkę. Duet Osiński i Piotr Galusik sprawnie zakręcili obrońcami Manieczek, posyłając piłkę znowu na środek pola karnego, ale bramkarz gości Wojciech Onsorgę, piłkę zmierzającą po ziemi w lewy róg bramki zdołał wybić na róg.

Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 1-0 dla gospodarzy.

Druga odsłona meczu zaczęła się od bardzo dobrej interwencji bramkarza gospodarzy, który zdołał wybić bardzo trudną do obrony piłkę, ale przy upadaniu uderzył głową w słupek swojej bramki i musiał opuścić boisko. Całe wydarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie.

W 55 minucie groźnym strzałem, Pogoń dała znak do ataków. Chwilę później było już 2-0. Piotr Galusik wyszedł z prawej strony pola karnego na czystą pozycję i uderzył mocno po ziemi, a piłka odbiła się od lewego słupka i wpadła do bramki. Pięć minut później Kosynierzy z Książa przeprowadzili szybki kontratak i Osiński na raty pokonał bramkarza gości, podwyższając prowadzenie na 3-0. Kolejny gol dla Pogoni mógł wpaść już po minucie. Goście rozpoczęli na środku boiska i od razu stracili piłkę. Tym razem jednak gospodarze zmarnowali dobrą szansę. Jednak kolejne minuty pokazały, że zespół Pogoni jest w gazie i nie zamierza odpuszczać. Dwie minuty później Osiński w polu karnym był faulowany, a sędzia prowadzący mecz bez zastanowienia wskazał na wapno. Jedenastkę na czwartego gola zamienił Piotr Galusik.

W siedemdziesiątej minucie KSGB mógł zdobyć gola honorowego, ale piłka bita z rzutu wolnego tuż zza pola karnego Pogoni, przeszła obok słupka, a bramkarz gospodarzy piłkę odprowadził wzrokiem. Gościom zabrakło w tej akcji odrobiny szczęścia.

W 75 minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Piotr Galusik. Gola zdobył strzałem po ziemi.W samej końcówce zespół z Manieczek miał jeszcze dogodną okazję. Zawodnik gości minął bramkarza, ale wybiegł z piłką za daleko w bok od bramki, przez co nie zdołał posłać jej do pustej siatki.

W ostatniej akcji meczu Kosynierzy po szybkim kontrataku zdobyli szóstą bramkę. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Pogoń Książ Wielkopolski rozgromiła na inaugurację nowego sezonu rozgrywek A- Klasy, zespół KSGB Manieczki 6-0.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto