- Podobne kamienie z piaskowca widziałem w Żychlinie i Gosławicach. Pochodziły one z rozbiórki zamku królewskiego w Koninie. Te płyty mają tak potężne rozmiary, że żadna inna niż zamek budowla nie wchodzi w grę - jest przekonany Jacek Wojciechowski.
O znalezisku napisał również na portalu poświęconym konińskiej starówce Tomasz Andrzej Nowak, który zarzucił konserwatorowi zabytków zaniedbania przy dokumentowaniu i zabezpieczeniu kamiennych bloków.
- To są kamienie krawężnikowe. Znajdowały się w warstwie XIX-wiecznej. W średniowieczu nie używano do budowy zamków piaskowca. Pojawił się on dopiero w renesansie - mówi dr Janusz Tomala, konserwator zabytków w Koninie. - Nikt nie jest w stanie stwierdzi, czy jest to budulec XVI, czy XIX-wieczny.
Zdaniem archeologa Krzysztofa Gorczycy nie ma żadnych przesłanek, aby uznać, że kamienne bloki pochodzą z zamku.
Zamek został rozebrany przed rokiem 1820. Konin zaczęto brukować 30 lat później. Oprócz piaskowca używano do brukowania granitu, a ten zaczęto sprowadzać pod koniec XIX w.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?