Kolejne apele o przeniesienie pomnika Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni. "Dziś jest strażnikiem centrum handlowego i odźwiernym pizzerii"

Jak wskazują, popiersie byłego wicepremiera i przedwojennego ministra, którego wizja doprowadziła do budowy portu w Gdyni, a tym samym powstania samego miasta, stoi dziś w mało godnym miejscu, "wciśnięte" między ul. 10 Lutego, a obiekt handlowy. Zmianę lokalizacji zasugerował ostatnio Marcin Bełbot, opozycyjny radny Prawa i Sprawiedliwości.

**

- Czy miasto podejmie działania w sprawie przeniesienia pomnika Eugeniusza Kwiatkowskiego w miejsce odpowiednie i godne? - pyta radny. - Obecnie pomnik znajduje się między dwoma wejściami do centrum handlowego, na tle pizzerii.

**

Czytaj także: Gdynia pamięta o swoich bohaterach. Pomniki i płyty pamiątkowe w mieście. Jest ich coraz więcej

W ostatnich latach popiersie budowniczego portu sąsiadowało m.in. z krzykliwymi reklamami i flagami. Zdarzało się nawet, że w ramach akcji, realizowanych przez pobliskie sklepy, „przyozdabiano” je balonikami. Wielu mieszkańców nazywa w związku z tym pomnik Kwiatkowskiego „strażnikiem centrum handlowego”, lub „odźwiernym pizzerii”. Jak się jednak okazuje, na jego przenosiny nie ma obecnie większych szans. Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni, zauważa, że na lokalizację pomnika wybrano główną oś kompozycyjną Śródmieścia Gdyni, w symboliczny sposób łączącą ląd z morzem, przy ul. 10 Lutego, upamiętniającej nadanie miastu praw miejskich. Jak podkreślają samorządowcy, pomnik mijają codziennie tysiące osób, co utrwala w ich pamięci znaczenie Eugeniusza Kwiatkowskiego w historii Polski i miasta.

**

- Większość turystów przybywających do Gdyni koleją właśnie tędy zdąża w kierunku Pirsu Południowego i plaży - dodaje Marek Łucyk. - Turyści zwiedzający obszar Pomnika Historii niezawodnie wędrują także tędy. Warto nadmienić, iż forma architektoniczna budynku tworzącego tło dla pomnika została uzyskana w wyniku rozstrzygnięcia konkursu. Jedną z obowiązujących wytycznych było zaprojektowanie w elewacji południowej odpowiednio ukształtowanej wnęki dla stojącego już tam wcześniej pomnika. W zwycięskim projekcie wiązało się to z utratą dość znacznej powierzchni użytkowej na trzech kondygnacjach, ale zapewniało monumentalną oprawę pomnikowi. Godzi się również zauważyć, iż obiekt nosi nazwę Centrum Kwiatkowskiego, a jego handlowa funkcja koresponduje z faktem, iż Eugeniusz Kwiatkowski był nie tylko wicepremierem, ale i ministrem przemysłu i handlu, o których pomyślny rozwój nieustannie i z dobrym skutkiem zabiegał.

**

Czytaj także: Spór o lokalizację pomnika Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni. Wybitny Polak jest niczym... stróż sklepu?

Przedstawiciele władz Gdyni nie widzą więc powodu, aby pomnik budowniczego portu przenosić. Co jednak ciekawe, już w 2003 roku pisemne zastrzeżenia w sprawie jego lokalizacji wysłali do samorządowców potomkowie Eugeniusza Kwiatkowskiego. Przewidywali oni, co zresztą później sprawdziło się, że umiejscowienie monumentu między fasadą budynku, a ruchliwą ulicą spowoduje problemy z tłem dla popiersia. Dodatkowo zgłaszali wątpliwości co do zasadności nazwania obiektu handlowego przy ul. 10 Lutego Centrum Kwiatkowskiego, gdyż wcześniej Wyższa Szkoła Administracji i Biznesu w Gdyni, także nosząca imię budowniczego portu, musiała o taką zgodę oficjalnie występować.

Czytaj także: Pomnik Tadeusza Wendy, legendarnego budowniczego portu w Gdyni, gotowy. Jego wnuczka: "Trochę późno, ale mojemu dziadkowi się to należy"

Już 13 lat temu mówiono także o ewentualnych przenosinach pomnika, np. na plac przed Muzeum Miasta Gdyni, lub na skwer Kościuszki. Temat ten powrócił, kiedy napisaliśmy ostatnio, że gotowy jest już i czeka na ustawienie monument drugiego z budowniczych portu, Tadeusza Wendy. Część mieszkańców stwierdziła wtedy, że trzeba też przenieść pomnik Eugeniusza Kwiatkowskiego, gdyż jego obecna lokalizacja jest „skandalem”. Proponowano ponownie skwer Kościuszki, a także Molo Rybackie obok miejsca, gdzie stanąć ma postać Tadeusza Wendy.