Panie Jarku, czy bój z włodarzami Międzynarodowej Federacji Motocyklowej o używanie starszego modelu tłumika brytyjskiego producenta Kinga nie był dla Polaków czasem bezpowrotnie straconym? Wszak w Genewie już dawno klamka zapadła.
Wszyscy narzekali na jakość ekologicznych wyciszonych tłumików. Ale gdy słowa trzeba było zamienić w czyn, pozostali finaliści mistrzostw świata milczeli. Używanie i dopasowanie nowego modelu tłumika do silnika, a sprawa bezpieczeństwa zawodników, to dwa całkowicie różne zagadnienia. Nowy tłumik, naprawdę, ma wiele wad. W pewnych warunkach panujących na torze, nowy tłumik jest groźnym dla zdrowia sprzętem. Znacznie bezpieczniejszy jest starszy model. Wracając do naszych rywali. Najpierw deklarowali, że są zwolennikami starszego urządzenia, ale gdy trzeba było działać, wycofali się. Zamiast poparcia zapanowało milczenie.
W tej sytuacji Jason Crump, Nicki Pedersen i spółka, na początku zmagań o tytuł mistrza świata mogą mieć przewagę nad Polakami. Wszak ich teamy już dawno intensywnie pracowały nad optymalnymi rozwiązaniami ustawień i pracy silnika z nowym modelem tłumika. Tomasz Suskiewicz, menedżer Emila Sajfutdinowa przyznał, że od sześciu miesięcy pracowali nad tym zagadnieniem i osiągnęli satysfakcjonujący rezultat. A biało-czerwoni?
Przecież w testy z nowym tłumikiem musiałem się zaangażować. Ponoć Kenneth Bjerre powiedział, że dzięki testom po zastosowaniu nowego urządzenia potrafił osiągać wynik zbliżony do rekordu toru. Ale mówić można dużo. To może stanowić element psychologicznej rozgrywki. Chciałbym, aby obcokrajowcy już w Lesznie zostali zaskoczeni. Mogę tylko mówić za siebie. Mam nadzieję, że nowy tłumik, na którym musimy wszyscy ścigać się w mistrzostwach świata, nie będzie dla mnie wielką tajemnicą.
Czy pod względem technicznym w Pańskim teamie zaszły duże zmiany?
W sprzęcie moja sytuacja jest zbliżona do ubiegłorocznej. Podobnie przeprowadzona została selekcja włoskich silników. Po co zmieniać coś w sprawnie dotychczas funkcjonującym mechanizmie.
Czego oczekuje wicemistrz świata w tegorocznym serialu Grand Prix?
Nie będę składał żadnych deklaracji. Jeśli przez sześć miesięcy zdołam utrzymać mój rytm i właściwe tempo z pierwszej odsłony Grand Prix 2010, gdy byłem nawet liderem klasyfikacji generalnej, będzie dobrze. Naprawdę!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
