Po wysokiej porażce w Kluczborku, piłkarze Warty zdecydowanie lepiej zagrali w defensywie. W Gorzowie co prawda gospodarze dochodzili do sytuacji podbramkowych, ale nie było ich tak wiele. W pierwszej połowie poznaniacy pokazali, że chcą zdobyć komplet punktów. Na bramkę dobrze dysponowanego tego dnia Skrzyńskiego w 4. minucie strzelał Damian Pawlak. Bramkarz GKP udanie interweniował. Potem dyspozycję gorzowskiego golkipera sprawdzali jeszcze Maciej Wichtowski oraz Marcin Wojciechowski, ale bez rezultatu. Z kolei trochę kłopotów miał w 30. minucie Łukasz Radliński, ale skutecznie wybrnął z sytuacji. Od początku drugiej części zieloni coraz poważniej grozili bramce Skrzyńskiego. Najpierw po rzucie wolnym Marcina Wojciechowskiego piłka poszybowała nad poprzeczką. Ale 54. minucie po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki, a Łukasz Jasiński skierował ją głową do siatki gorzowian. Od tego momentu gospodarze już praktycznie nie potrafili zagrozić poznańskiej bramce. Natomiast pięć minut przed końcowym gwizdkiem Pawlak zostal sfaulowany w polu karnym, a Zbigniew Zakrzewski pewnie wykorzystał jedenastkę. Wygrana Warty 2:0 nad GKP przyszła naprawdę w sama porę.
– Naprawdę oczekiwaliśmy, że będzie znacznie trudniej wywalczyć to zwycięstwo. Zagraliśmy dzisiaj bardzo konsekwentnie. Zaczęliśmy więcej biegać, bo przed tygodniem wyglądało to fatalnie. W tym meczu graliśmy bliżej, staraliśmy się nie robić zbyt dużych przerw pomiędzy formacjami. Graliśmy agresywniej niż w poprzednich meczach i przyniosło nam to w końcu sukces. Bramka wypracowana z wolnego i gol po kontrataku pokazały, że możemy walczyć przez pełne dziewięćdziesiąt minut – mówił Zbigniew Zakrzewski, strzelec drugiego gola dla zielonych.
W nadchodzącą sobotę 6 listopada Wartę czeka kolejny mecz ligowy, tym razem na stadionie przy ul. Bułgarskiej z Ruchem Radzionków.
Bramki: 0:1 – Łukasz Jasiński (54), 0:2 – Zbigniew Zakrzewski (85-karny).
GKP: Skrzyński – AndruszczakI, Ciach, P. Wojciechowski, R. JasińskiI – Mikołajczak, Feciuch (61. Banasiak), Kaczmarczyk (78. Jaroń), Petrik – Drozdowicz, Górski (46. Ilków-Gołąb).
Warta: Radliński – Zawadzki, Wichtowski, Ł. Jasiński, Ngamayama – Pawlak, Szałas (82. Świergiel), M. Wojciechowski, Magdziarz – Mazurek (76. Skrzycki), ZakrzewskiI.
Sędziował: Mariusz Podgórski (Wrocław).
Widzów: 750.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?