MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

HISTORIA - Proboszcz chce Świerczewskiego

Filip Springer
Pomnik Świerczewskiego jest jednym z największych w Wielkopolsce - Fot. Piotr Jasiczek
Pomnik Świerczewskiego jest jednym z największych w Wielkopolsce - Fot. Piotr Jasiczek
W całej Wielkopolsce trwa batalia z symbolami przeszłości podsycana między innymi przez polityków PiS. Od dawna chcą by z polskich ulic zniknęły pomniki, nazwy ulic i szkół związane z komunistycznymi bohaterami.

W całej Wielkopolsce trwa batalia z symbolami przeszłości podsycana między innymi przez polityków PiS. Od dawna chcą by z polskich ulic zniknęły pomniki, nazwy ulic i szkół związane z komunistycznymi bohaterami. Przygotowywana jest specjalna ustawa w tej sprawie.

W Poznaniu kontrowersje wciąż budzi jeden z największych monumentów w Wielkopolsce – pomnik Karola Świerczewskiego stojący na skwerze przy ul. Grochowskiej.

Jedni za inni przeciw

– Kiedyś pod „Walterem” spotykała się młodzież, dziś nikt już chyba nie zwraca na niego uwagi – mówi Olgierd Ewertowski, mieszkaniec pobliskich bloków. Podobnego zdania jest Rada Osiedla im. ks. Jerzego Popiełuszki, na którego terenie stoi kontrowersyjny pomnik. – Koszt jego rozbiórki byłby zbyt duży, osiedle ma pilniejsze potrzeby, jeśli komuś pomnik przeszkadza może skuć wszystkie napisy – uważa Ryszard Bąk, przewodniczący rady.
Zgadza się z nim proboszcz pobliskiej parafii Św. Jerzego – Pomnik ma zostać, nic więcej nie mam do powiedzenia – ucina rozmowę ksiądz Stefan Komorowski.
Takie stanowisko jest nie do przyjęcia dla kombatantów ze Światowego Związku Żołnierzy AK. Ich zdaniem Poznań to ostatnie wojewódzkie miasto z tego rodzaju niechlubną pamiątką. Dlatego już kilka razy wnioskowali do Rady Miasta o zajęcie się tą sprawą
– W kontekście nowej ustawy proponowanej przez premiera z pewnością rozpatrzymy te postulaty – mówi radny Wojciech Wośkowiak z PiS.
Podobnego zdania jest Włodzimierz Buczyński: – Jestem przewodniczącym komitetu budowy pomnika Polskiego Państwa Podziemnego. Nie wyobrażam sobie, aby w jednym mieście mogły stać monumenty związane z dwiema tak różnymi twarzami historii. Likwidację pomnika popiera też dyrektor pobliskiej szkoły Ryszard Koterba: – Jeśli tylko znajdą się pieniądze pomnik powinien zniknąć.
Podobne emocje wzbudza istnienie innych PRL-owskich pomników w Wielkopolsce.

Czekają na czołg

Gdy kilka miesięcy temu z centrum Czarnkowa usuwano słynny czołg wielu mieszkańców sprzeciwiało się likwidacji symbolu miasta. Ostatecznie pomnik zniknął, a szczątki spoczywających pod nim żołnierzy radzieckich przeniesiono z centrum na cmentarz komunalny. – Mieszkańcy chcą jednak jego powrotu. Rezygnujemy już z podkreślania jego związków z radzieckim „wyzwoleniem”. O tym, gdzie stanie zadecyduje Rada Miasta – mówi Franciszek Strugała, burmistrz Czarnkowa.

To jednak grób

Kontrowersje towarzyszyły też remontowi Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Trzciance. Część mieszkańców domagała się jego całkowitej likwidacji. – Mimo to zdecydowaliśmy się wyremontować obiekt. To jednak grób zawierający ludzkie szczątki – mówi Paweł Kościelnik z Urzędu Miasta.

Ten, co się kulom nie kłaniał

Karol Świerczewski „Walter” zdobył taki przydomek na skutek skłonności do alkoholu i brawurowych zachowań pod jego wpływem na polu bitwy. Często ryzykował życiem swoich żołnierzy. W latach 1944-45 jako dowódca 2 Armii Wojska Polskiego wsławił się krwawymi represjami żołnierzy Armii Krajowej.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto