Gnieźnieński Tydzień: O kulturze się nie mówi #10 - Jan Jałoszyński [FELIETON]

Marcin Najman marketingu
Już w sobotę w Gnieźnie wystąpi Grzegorz Hyży. Akcja promocyjna trwa, a miasto zapełnia się plakatami artysty. Jak wiadomo marketing i promocja to intensywnie rozwijające się elementy biznesu. Tym razem niesamowitą wolą walki w tych kategoriach wykazał się spec od promocji koncertu gnieźnieńskiego muzyka. Mimo wielkiego serca zabrakło jednak głowy. Owy spec przyklejał plakaty na kosze oraz owijał nimi słupki przy chodnikach, tak, że informacja o koncercie była zupełnie nieczytelna. Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do poziomu reklamy poziom muzyczny promowanego wydarzenia nie sięgnął jeszcze bruku.

W Gnieźnie nic się nie dzieje
Od jakiegoś czasu co weekend kulturalne serce naszego miasta bije w takim tempie, że uczestnictwo we wszystkich wydarzeniach graniczy z cudem. Kulminacją takiego przesytu okazał się koncert zespołu Cztery metry od chodnika, na którym artystów było więcej, niż publiczności. Wbrew opinii organizatorów, animatorów i bojowników Pierwszej Stolicy sprawdza się teza, że w Gnieźnie problemem nie jest brak oferty kulturalnej, ale jej poziom.

To sobie poczytali.
Wtorek, 18 listopada, pochmurnie, chłodno i deszczowo. To właśnie tego dnia Teatr G@j przeszedł sam siebie. Podczas tak pięknej aury gnieźnieńska młodzież postanowiła poczytać ludziom do uszka w łóżkach rozstawionych w centrum Gniezna. Inicjatywa ciekawa, ale przygotowanie i termin godny szaleńca z plakatami Hyżego. Aktorom gratuluję wytrwałości, a pomysłodawcy - głupoty.

Chcesz podyskutować z autorem lub podzielić się jakąś informacją? Napisz! [email protected] lub [email protected]

Jan Jałoszyński – student kulturoznawstwa, założyciel stowarzyszenia Kulturalny Miłosław, organizator cyklicznej muzycznej offensywy - Zgrzytowisko, stały współpracownik "Głosu Wielkopolskiego", "Gnieźnieńskiego Tygodnia" i portalu gniezno.naszemiasto.pl, wcześniej związany z gnieźnieńskim Teatrem i magazynem kutluralnym POPCENTRALA