Gdzie oni są?

Dzisiaj publikujemy informacje i zdjęcia kolejnych osób, których szukaniem zajmuje się policja.
Niektórzy wyszli z domu tylko na krótko - odwiedzić rodzinę, na zakupy, po papierosy. Dotąd nie wrócili.

Policyjni poszukiwacze mają nadzieję, że może Czytelnicy pomogą w ustaleniu miejsca pobytu zaginionych.

Wyszła z matką

Katarzyna Baranowska mieszkała z rodziną w Poznaniu, w bloku przy ul. Spławie 87/5. Zaginęła w kwietniu 2000 roku. Policjantom nie udało się ustalić okoliczności jej zniknięcia. Wiadomo jedynie, że wyszła z domu razem z matką. Kobiety planowały zakupy w mieście. Po drodze jednak dziewczyna oddaliła się i ślad po niej zaginął.
Katarzyna Baranowska ma teraz 20 lat. Jest wysoka, około 170 cm wzrostu, oczy ciemno-brązowe, twarz okrągła, cera śniada, włosy długie - kędzierzawe, czoło wysokie, nos średni, uszy normalne i przylegające.

Poszukiwania utrudnia funkcjonariuszom jednak brak podstawowych danych. - Nie wiemy nawet jak była ubrana w dniu zaginięcia - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Każdy, kto widział Katarzynę Baranowską proszony jest o zgłoszenie się na Komisariat Policji Poznań Nowe Miasto przy ul. Polanka 24, lub o kontakt telefoniczny pod nr 841-58-32, lub 841-23-11 (czynny całą dobę).

Biuro z długami

Najbardziej prawdopodobną przyczyną zaginięcia Roberta Topolewskiego były kłopoty finansowe jego firmy. Mężczyzna prowadził przez kilka lat biuro podróży Espanica. Jak ustalili policjanci, w ostatnich miesiącach przed zaginięciem, firma Roberta Topolewskiego straciła płynność finansową. Właściciel mógł zostać porwany lub sam chciał się ukryć by uniknąć spłaty długów.
Robert Topolewski ma 30 lat. Mieszkał w Poznaniu przy ul. Norwida 15/43. Zaginął 15 sierpnia 1994 roku. Tego dnia widziany był po raz ostatni jak wyjeżdżał z domu czarnym chevroletem nr rejestracyjny PZY 3866.

Zaginionego szukają funkcjonariusze z Komisariatu Policji Poznań Jeżyce przy ul. Kochanowskiego 16. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu Roberta Topolewskiego proszona są o kontakt osobisty, bądź telefoniczny pod nr 84-142-91.

Chciał odwiedzić córki

Piotr Bąkowski zaginął dwanaście lat temu. Ostatni raz widziany był 26 stycznia 1991 roku. Wyszedł wtedy z domu, w którym mieszkał przy ul. Lotniczej 8/9 w Poznaniu. Poszukiwacze ustalili, że mężczyzna planował w dniu zaginięcia odwiedziny u córek. Najprawdopodobniej właśnie w tym celu wyszedł z domu. Miał dotrzeć na ulicę Słupską w Poznaniu. W tym miejscu ślad po nim zaginął.
Piotr Bąkowski ma teraz 42 lata. Policjanci nie wiedzą jak może wyglądać. - Do chwili obecnej los zaginionego nie został wyjaśniony - przyznaje Andrzej Borowiak.

Informacje na temat pobytu zaginionego można zgłaszać osobiście na Komisariacie Policji Poznań Jeżyce, bądź telefonicznie por nr 84-142-91.

Pojechał do domu

Tomasz Dylawerski zaginął 21 stycznia 1998 roku. Miał wtedy 28 lat. Mężczyzna mieszkał na stale w Połajewie przy ul. Szamotulskiej 5. Kilka miesięcy przed zniknięciem przeprowadził się czasowo do Poznania. Tam wynajmował mieszkanie przy ul. Mylnej 52/27. Policjanci ustalili, że Tomasz Dylawerski w dniu zaginięcia przebywał na terenie Poznania. Prawdopodobnie jeszcze przed południem wyszedł z wynajmowanego mieszkania. Chciał pojechać do Połajewa. Nigdy tam nie dotarł. Nie ustalono też żadnych świadków, którzy widzieliby go od tamtej pory.

Zaginionego szukają funkcjonariusze z Komisariatu Policji Poznań Jeżyce. Każdy kto posiada jakiekolwiek informacje o losie Tomasza Dylawerskiego proszony jest o kontakt telefoniczny pod nr 84-122-11.

Brak danych

Najmniej danych mają policyjni poszukiwacze na temat Zenona Nowaka, który zaginął na początku 1999 roku. Wiadomo właściwie jedynie tyle, że mężczyzna ten mieszkał na stałe w Poznaniu przy ul. Bukowskiej 37/10. Ma dzisiaj 53 lata. Funkcjonariusze przepytali przynajmniej kilkudziesięciu okolicznych mieszkańców. Nikt nie potrafił powiedzieć co mogło się stać z sąsiadem. - Wiemy, że mężczyzna ten zaginął 19 lutego 1999 roku. Nie posiadamy bliższych danych dotyczących okoliczności jego zaginięcia - mówi Andrzej Borowiak.

Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu Zenona Nowaka proszona są o kontakt z funkcjonariuszami Komisariatu Policji Poznań Jeżyce pod nr telefonu 84-122-12.

Szedł do przyjaciółki

Wiesław Młynek mieszkał w bloku na os. Piastowskim 62/49. Zaginął 14 lutego 1998 roku. Poszukiwaczom nie udało się do tej pory natrafić na żaden trop. Ustalili jedynie, że mężczyzna miał tamtego dnia odwiedzić swoją przyjaciółkę, która mieszka w Poznaniu przy ul. Pl. Waryńskiego. Wiesław Młynek ma teraz 59 lat.

Jego poszukiwaniem zajmują się funkcjonariusze Komisariatu Policji Poznań Jeżyce. Każdy kto wie cokolwiek na temat zaginionego proszony jest o kontakt pod nr telefonu 84-142-91.

Zostawił kartkę

Krzysztof Długi miał wyjść z domu tylko na kilka minut. W nocy, około godz. 3.00, 29 października 1999 roku skończyły mu się papierosy. Nie budził żony. Na wszelki wypadek zostawił jej na stole kartkę: ,,Wyszedłem po papierosy”. - Mężczyzna wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił. Los zaginionego nie został wyjaśniony - przyznają policjanci. Krzysztof Długi ma obecnie 32 lata.

Jego sprawę prowadzą poszukiwacze z Komisariatu Policji Poznań Jeżyce. Osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionego proszone są o kontakt telefoniczny pod nr 84-122-14.

Po prostu wyszła

Nikt do tej pory nie wie dokąd poszła 50- letnia obecnie Irena Freder. Kobieta mieszkała w bloku przy ul. Spławie 87/5 w Poznaniu. Poszukiwacze nie ustalili dokładnej daty jej zniknięcia. Wiadomo jedynie, że wyszła z domu w kwietniu 2000 roku. Nie wiadomo też, jak była tego dnia ubrana.
Irena Freder wygląda na 45 lat. Ma 160 mc wzrostu, sylwetka wysmukła, twarz owalna, cera śniada, włosy brązowe, krótkie i proste, czoło wysokie, nos duży prosty, uszy średnie przylegające. Nie ma żadnych znaków szczególnych.

Każdy kto widział zaginioną proszony jest o osobisty kontakt z Komisariatem Policji Poznań Nowe Miasto przy ul. Polanka 24, lub o telefon pod nr 841-23-11 (czynny całą dobę).