Ferie w Bydgoszczy. Takie atrakcje czekają dla uczniów

Ferie w naszym regionie potrwają do niedzieli, 9 lutego. Jedną z zimowych atrakcji, z której uczniowie mają okazję skorzystać, są bezpłatne wejścia na lodowisko. Warunkiem jest okazanie legitymacji szkolnej.

W Bydgoszczy można się wybrać np. na fordońską ślizgawkę przy SP nr 65. Z tego obiektu uczniowie skorzystają za darmo od poniedziałku do piątku, do godz. 14 (ostatnie wejście o godz. 13). Cena wstępu dla tych, którzy chcą pojeździć na łyżwach trochę później, to 4 zł (bilet normalny) lub 2 zł (bilet ulgowy). W weekendy, odpowiednio: 5 i 3 zł. Z biletu ulgowego skorzystają za okazaniem dokumentu: młodzież do ukończenia 18. roku życia, emeryci, renciści i osoby niepełnosprawne. W sobotę lodowisko otwarte jest od godz. 9 do godz. 20.30. W niedzielę - zamknięcie godzinę wcześniej.

Ci, którzy nie posiadają własnych łyżew, mogą skorzystać z oferty wypożyczalni. W czasie ferii kosztuje to 5 zł. Dostępne rozmiary: 27-47. Jeżeli ktoś nie czuje się na lodzie zbyt pewnie, może wypożyczyć misia do nauki jazdy. Chodzik ten służy zapewnieniu utrzymania równowagi i wyrobieniu naturalnej postawy.

Darmowe będzie też lodowisko przy Hali Sportowo-Widowiskowej Łuczniczka. Torbyd zaprasza uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych znajdujących się na terenie Bydgoszczy za darmo od poniedziałku do niedzieli w godz. 9-14 (ostatnie wejście o godz. 13.30).

Do końca ferii obiekt będzie dostępny zarówno w dni robocze, jak i w weekendy w godz. 10-21. Cena biletu normalnego to 5 zł/30 min. jazdy. Za bilet ulgowy zapłacimy 3 zł. Wypożyczenie łyżew to koszt 8 zł. Dostępne są rozmiary od 28 do 41 (figurówki) oraz od 27 do 46 (hokejówki). Dodatkowo, na lodowisku Torbyd honorowane są Bydgoska Karta Rodzina oraz Bydgoska Karta Seniora.

Jak przekonuje Melchior Rogoziński, instruktor jazdy figurowej z Ice Skating School, na łyżwach może jeździć każdy i bez względu na wiek.

- Warto pamiętać, że jeśli chcemy uczyć się jazdy wyczynowej, najlepiej jest zacząć w wieku 4-5 lat i trenować przynajmniej cztery razy w tygodniu. Starsi też oczywiście mogą się uczyć. Nie ma żadnych przeszkód ku temu, by startować np. w zawodach amatorskich lub po prostu jeździć rekreacyjnie - podkreśla Melchior Rogoziński. Jak dodaje, dyscyplina ta jest bardzo kontuzjogenna. Dlatego początkujący powinni obowiązkowo zaopatrzyć się w kask, nakolanniki i rękawiczki. Możliwością kontuzji nie warto jednak się zniechęcać, ponieważ uprawianie tego sportu ma również sporo zalet.

- Łyżwiarstwo ma duży wpływ na nasze zdrowie, kondycję i samopoczucie. Wzmacnia mięśnie i kondycję - na lodzie pracuje całe nasze ciało. Z pewnością poprawia też krążenie i daje satysfakcję związaną z uprawianiem sportu i jego pozytywnym wpływem na nasz organizm - wymienia nasz rozmówca.

Zapytaliśmy Melchiora Rogozińskiego o najczęstsze błędy i rady dla początkujących.
- Błędem bardzo często powtarzanym przez osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z łyżwami jest to, że jeżdżą za szybko i nie potrafią jeździć na krawędziach łyżew - mówi Melchior Rogoziński. - Jeżeli miałbym coś poradzić początkującym, zachęciłbym, żeby skorzystali z pomocy profesjonalistów, zamiast uczyć się jeździć samodzielnie. Czasami można zauważyć, jak rodzice, którzy sami nie bardzo potrafią, próbują uczyć swoje dzieci. Często nic dobrego z tego nie wynika. Teraz trwają ferie, lodowiska są oblegane. Wystarczy poobserwować, do ilu wypadków tam dochodzi.

Inną istotną kwestią, o której wspomina nasz rozmówca, są łyżwy. A właściwie - ich ostrość.

- Jeżeli łyżwy nie będą miały odpowiednio ostrych krawędzi, będą się ślizgały na boki, przez co nie będziemy czuli się stabilnie. Dobrze też pamiętać, że nowe łyżwy nie są ostrzone. Warto po kupieniu ich skorzystać z pomocy profesjonalisty, który zrobi to w odpowiedni sposób - radzi nasz rozmówca.

Zajęcia z Ice Skating School prowadzone są w soboty w godz. 8.15-9 na Torbydzie. Miesięczny koszt to 120 zł. Szczegóły na stronie internetowej szkółki jazdy: rollerbladingschool.pl.