Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton Macieja Wajera. Dziękujemy za wszystko

Maciej Wajer
Maciej Wajer
W ubiegłym tygodniu ziemia kościerska gościła wyjątkową personę, którą niewątpliwie jest wicepremier - Jarosław Gowin. Zwykłym mieszkańcom nie było dane spotkać się z jednym z najbardziej znanych i barwnych, szczególnie pod względem wpadek językowych, polityków.

Ten zaszczyt spotkał jedynie przedstawicieli lokalnych władz. Z opublikowanych na stronach samorządów zdjęć, można wywnioskować, że nasi włodarze byli wniebowzięci spotkaniem z tak zacnym gościem. Tym bardziej, że jak na prawdziwego gospodarza kraju, a właściwie któregoś z jego zastępców (tym prawdziwym jest oczywiście prezes partii rządzącej, potem prezydent, premier …..) przystało, J. Gowin przybył do Serca Kaszub, by porozmawiać o bolączkach małych ojczyzn. A tych, jak wynikało z przeprowadzonych rozmów z samorządowcami, nie brakowało.

Merytorycznie o konkretach

Chciałbym podkreślić, że wizyta wicepremiera nie była wyłącznie kurtuazyjna, wręcz przeciwnie, miała merytoryczny i gospodarski charakter, o czym zapewnił sam zainteresowany. Chcieliśmy wraz z poseł Magdaleną Sroką spotkać się z samorządowcami powiatu kościerskiego, aby nie tylko porozmawiać o problemach tej ziemi, a więc Serca Kaszub, ale przede wszystkim zapoznać się z problemami samorządów w całym kraju. Te problemy, które są nam sygnalizowane, z ustawą śmieciową, z cenami energii, wysokością subwencji oświatowej, są uniwersalne i dotykają wszystkich samorządów. Takie spotkania służą poszukiwaniu rozwiązań pomiędzy samorządem a rządem centralnym - mówił J. Gowin. Ostatnim stwierdzeniem zmusił mnie do refleksji, bo zacząłem się zastanawiać, czy mamy w naszym kraju jakieś inne rządy, skoro w jego przemowie wystąpił wątek centralnego? Być może szef resortu szkolnictwa wyższego myślami był w Niemczech, wszak tam rzeczywiście mamy do czynienia z rządem centralnym i rządami krajowymi.

Językowe wpadki

Z drugiej strony, nie byłem mocno zdziwiony tym stwierdzeniem, bo wicepremier zdążył nas już przyzwyczaić do ciekawych sformułowań będących efektem filozoficznych rozmyślań. Jako minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL zaskoczył wszystkich zdaniem - mam w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch. Myślę, że ta zasada przyświeca wicepremierowi także po zmianie politycznych barw, szczególnie gdy skupimy się na reformie sądownictwa. Bo w tym przypadku co do jednego możemy mieć pewność - rządząca większość przepisy ma w nosie, a może nawet gdzie indziej. Jarosław Gowin, jest politykiem bardzo elastycznym i nie chodzi mi wcale o jego voltę z ekipy PO-PSL do Zjednoczonej Prawicy. Niczym partyjny działacz z minionej epoki, potrafi dokonać publicznej samokrytyki, o czym świadczą słowa: sam parę razy głosowałem za projektami, chociaż się z tego nie cieszyłem! To wielka sztuka umieć wypowiedzieć takie słowa, gdy jest się członkiem formacji, gdzie jakikolwiek przejaw samodzielności może być ostro spacyfikowany. Panie premierze, naród to docenia i jest wdzięczny, tym bardziej, że w pamięci ma inne pana słowa: wiem, że głosowanie za ustawą o Sądzie Najwyższym zapłaciłem wysoką cenę, ale w polityce trzeba umieć się bić! W taki sposób rodzi się na naszych oczach polityczny fighter na miarę co najmniej Mike’a Tysona.

Ponad podziałami

Na koniec wspomnę o innej wizycie, na zdecydowanie wyższym szczeblu. Po polskiej ziemi stąpał sam prezydent Francji Emmanuel Macron, co należy uznać za cud, zważywszy na stosunki polsko-francuskie i wypowiedź byłego wiceministra MON – Bartosza Kownackiego, który dyplomatycznie stwierdził, że Francuzi od Polaków uczyli się posługiwania widelcami. Jeszcze większy cud stał się za sprawą prezydenta A. Dudy, który niezbyt przychylnie odnosi się do obcych języków. Jako prezydent wszystkich Polaków, wzniósł się ponad językowe podziały, i przemówił do E. Macrona w jego ojczystej mowie: merci beaucoup – dziękuję bardzo! Ja też prezydentowi dziękuję. Za wszystko...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto