Zaginieni. Fabian Zydor z Tarnowa nie zaginął 6 lat temu. Poszukiwania zostały wznowione
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu są przekonani, że Fabian Zydor, siedemnastolatek z miejscowości Tarnowa koło Wrześni nie żyje, a jego ciało zostało ukryte. Okoliczności tej sprawy pozostają niewyjaśnione.
Jak podaje Wielkopolska Policja:
- Fabian Zydor zaginął 30 października 2016 roku. Tego dnia wieczorem poszedł na spotkanie towarzyskie z kolegami do jednego z domów w rodzinnej miejscowości. Po wyjściu ze spotkania nie dotarł już do swojego domu oddalonego o kilkaset metrów. Wszelki ślad po nim zaginął.
Zaginięcie Fabiana Zydora - wznowiono śledztwo, są nowe fakty
W ubiegłym roku Wojewódzka Komenda Policji wznowiła śledztwo, a komendant wyznaczył nagrodę, 10 tysięcy złotych, za informacje, które pomogą rozwiązać zagadkę zniknięcia Fabiana. Zdaniem funkcjonariuszy Fabian został zabity, a jego ciało ukryto.
- Od poniedziałku, tj. 22 sierpnia, wróciliśmy po raz kolejny nad rzekę Wartę w miejscowości Pyzdry. Prowadzimy kolejny etap poszukiwań zaginionego Fabiana Zydora. Sprawdzana jest tzw. ostroga na rzece Warcie. W działaniach brali udział policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni jak również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej we Wrześni jak i ochotnicy z Lisewa, Pietrzykowa oraz Pyzdr. Obecna była także grupa strażaków specjalizująca się w poszukiwaniach w akwenach - Ochotnicza Straż Pożarna z Mosiny.
- informuje rzecznik wrzesińskiej policji, Adam Wojciński.
Policja twierdzi, że posiada informacje, których nie może ujawnić ze względu na dobro śledztwa. Funkcjonariusze z pionu kryminalnego z Poznania wysnuli hipotezę, że chłopak wracając do domu, napotkał na swojej drodze grupę młodych ludzi, którzy chcieli go nastraszyć. Na miejscu mogło dojść do bójki, która zakończyła się śmiercią.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?