Przedświątecznej atmosfery nie tworzą pieniądze i drogie prezenty, ale trudno być w dobrym humorze, kiedy od dwóch miesięcy klub zalega z kontraktowymi wypłatami.
Wtakiej sytuacji znalazły się siatkarki AZS AWF Poznań. Dziś akademiczki będą chciały zapomnieć o bieżących problemach i pokonać zespół z Białegostoku. – Frustracja jest tym większa, że wydawało się, że jesteśmy blisko pozyskanianowego sponsora. Gdyby miał on pojawić się od nowego roku, to raczej mielibyśmy już podpisaną umowę. A tak dziura w budżecie, wynosząca 500 tysięcy złotych, straszy coraz bardziej. Nie jest łatwo w takich warunkach funkcjonować, bo dziewczyny zamiast się maksymalnie mobilizować, martwią się o swoją przyszłość–podkreślił trener poznanianek, Wojciech Lalek. Tydzień temu, przed wyjazdowym meczem ze Stalą Mielec, akademiczki miały otrzymać pierwszą ratę zaległości. Skończyło się na obietnicach i gładkim 3:0. Czy dziś będzie podobnie? – Niekoniecznie, bo na pewno nikt się na parkiecie nie położy. W Pucharze Polski mecze obu drużyn były bardzo zacięte. Spodziewam się walki i pełnego zaangażowania, ale mam świadomość, że problemy finansowe mogą mieć wpływ na postawę zawodniczek – dodał Lalek.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?