W ostatnią niedzielę października zespół z gminy Szydłowo podejmował na własnym boisku lidera, Iskrę Bądecz. - Przegraliśmy 0:3, ale goście nie mieli z nami łatwego życia. W pierwszej połowie strzelili przypadkową bramkę, a w drugiej zdobyli dwie kolejne po dośrodkowaniach z rzutu rożnego – informuje Adam Urbański, jeden z futbolistów drużyny z Krępska.
Ekipa, która nie zdobyła jeszcze punktu, dopiero się zgrywa. Ambicji na pewno nie można jej odmówić, a porażki tylko ją motywują. Większość grupy tworzą młodzi pilanie poniżej 18. roku życia, którzy wcześniej mieli okazję współpracować z sobą na Orlikowej Lidze Amatorów. Ale na dużym boisku debiutują. W związku z tym rozliczenie z wyników ma nastąpić dopiero w kolejnym sezonie. Na razie zespół ma się poznać.
Seniorem numer jeden jest w Legionie Robert Kowalski, prezes klubu, który na murawie występuje razem z synem. Drużynę prowadzi Dawid Hermann, bardzo zaangażowany trener, na boisku pełniący rolę kapitana. Dawid studiuje na Akademii Wychowania Fizycznego w Gorzowie i jednocześnie szkoli piłkarskich szkrabów.
Legion to następca Minerału Krępsko – zespołu, który nie przetrwał próby czasu. Jego kontynuator na pewno jest ambitny, choć zmaga się ze swoimi problemami. - Chętnie przywitamy nowych piłkarzy, bo kadra jest wąska, co widać zwłaszcza na treningach. Nie ukrywam, że mile widziani są też sponsorzy. Nasze boisko wymaga solidnej renowacji. Zainteresowanych szczerze zachęcam do kontaktu – dodaje Adam Urbański.
Legion Krępsko może maszerować tylko w górę. Kiedy zatem pierwszy krok?
Zdjęcia z treningu Legionu wykonano na boisku „Orlik” w Pile.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?