Drugi Dom Chłopaków w Broniszewicach na ostatniej prostej
Budowa drugiego Domu Chłopaków w Broniszewicach zmierza powoli do szczęśliwego finału.
- Zmierzamy ku końcowi wykończenia wnętrz, ale nie ku końcowi wykończenia nas. To jest najlepsze! Widzę już każdą szafkę, każdy mebel w domu i czekamy na dalsze postępy prac - podkreśla siostra Tymoteusza z Domu Chłopaków w Broniszewicach
W najbliższych dniach zamontowana zostanie kuchnia, na ścianach zostaną położone tapety. Siostry Dominikanki planują otwarcie drugiego Domu Chłopaków w Broniszewicach 18 września. Ze względów pandemicznych siostry zakonne planują skromną uroczystość, która będzie transmitowana na żywo na profilu Domu Chłopaków w mediach społecznościowych.
Drugi Dom Chłopaków w Broniszewicach. Trwa budowa
Budowa ruszyła w marcu. - To jest ten dzień, na który bardzo czekałyśmy. Udało się przebrnąć przez wszystkie umowy, terminy i wreszcie coś się tutaj dzieje - opowiadały siostry dominikanki, na nagraniu wideo ukazującym, jak powstają fundamenty nowego obiektu. Budowa drugiego Domu Chłopaków w całości finansowana jest przez sponsora, który nie chce ujawnić swojej tożsamości. Darczyńca zgłosił się do sióstr we wrześniu ubiegłego roku. W styczniu dominikanki odebrały pozwolenie na budowę, a dwa miesiące później prace ruszyły.
Dom Chłopaków w Broniszewicach. Ponad 50 podopiecznych
Przypomnijmy, że siostry mają pod opieką ponad 50 chłopców w różnym wieku i z różnym stopniem niepełnosprawności intelektualnej oraz fizycznej. We wrześniu 2018 r. po 22 miesiącach budowy dominikanki oficjalnie otworzyły nowy Dom Chłopaków dla swoich podopiecznych. Przedsięwzięcie udało się sfinansować dzięki dobroczyńcom z całego świata. Siostry zadbały również o otoczenie domu (gospodarstwo dla zwierząt, wyremontowana szkoła dla Chłopców, elektryka, ogrodzenia, warsztaty terapii zajęciowej).
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?