Gracze Znicza Jarosław mogli sprawić nie lada niespodziankę. Na dziesięć sekund przed końcem meczu remisowali z Gipsarem/Stalą Ostrów 88:88 i rozgrywali ostatnią akcję. Nie trafili jednak do kosza.
Trener Andrzej Kowalczyk już przed meczem z beniaminkiem zapowiadał, że będzie to bardzo trudny pojedynek. I rzeczywiście tak było. Pierwsza kwarta nie zapowiadała jednak późniejszych kłopotów gospodarzy.
Akcje stalowców były składne, bez problemów wyprowadzali się na wolne pozycje i z łatwością zdobywali punkty.
W 12. minucie prowadzili różnicą czternastu punktów (37:23) i wydawało się, że wygrana nie podlega już dyskusji, a jedynie rozmiary zwycięstwa są niewiadomą.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?