Koszykarze Kotwicy przez dwie kwarty toczyli wyrównany bój z Gipsarem. W trzeciej odsłonie ostrowianie zaczęli trafiać za trzy i to była recepta na złamanie rywala. Doskonale w tym meczu zaprezentował się Wojciech Majchrzak, który jeszcze tydzień temu był zawodnikiem tarnowskiej Unii.
To nie był spacerek. Gracze z Kołobrzegu wysoko postawili poprzeczkę ostrowianom. Chociaż początek meczu nie zapowiadał wielkich emocji, gdyż już po trzech minutach Gipsar prowadził 12:2. Podopieczni Jerzego Chudeusza szybko jednak wrócili do gry, a wszystko za sprawą Rafała Bigusa, z którym zupełnie nie radzili sobie wysocy zawodnicy z Ostrowa. Poza tym, center Kotwicy grał na znakomitej skuteczności – 100 procent za dwa i 75 procent za jeden. Po dwóch kwartach Stal prowadziła ledwie 46:43.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
