Dziewięć sekund przed końcem meczu Prokom prowadził z Gipsarem 80:78. Doświadczony Adam Wójcik nie trafił rzutu wolnego, ale piłkę zebrał jego klubowy kolega Justin Hamilton.
Ostrowianie szybko go sfaulowali. Niestety, gracz Prokomu wykorzystał oba wolne. Co prawda za moment trafił za trzy Tony Akins, ale zabrakło już czasu na odrobienie strat i Gipsar przegrał 81:82.
Od początku pod koszem nie do zatrzymania był Adam Wójcik, który w zaledwie siedem minut zdobył aż 13 punktów. To głównie dzięki jego skuteczności Prokom cały czas utrzymywał przewagę. W drugiej kwarcie zmęczonego Wójcika zastąpił Filip Dylewicz. I podobnie jak jego starszy kolega raz za razem trafiał do ostrowskiego kosza. Goście po 20 minutach przegrywali 32:40.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
