Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy to właśnie Julia Piotrowska z Lenartowic otrzyma tytuł Człowieka Roku 2016?

PS
Julia Piotrowska - Człowiek Roku 2016
Julia Piotrowska - Człowiek Roku 2016 archiwum prywatne
Mieszkańcy Lenartowic są dumni z Julii Piotrowskiej, bo choć ma zaledwie 22 lata, ma szansę na tytuł Człowieka Roku i Pleszewianina Roku. Julia od 2009 roku jest organistką w kościele w Lenartowicach, prowadzi scholę i po raz trzeci zorganizowała w 2016 r. Przystanek Jezus.

Julia Piotrowska choć ma zaledwie 22 lata szturmem zdobywa sympatię ludzi. Jak? To właśnie ona dba o życie kulturalne w swojej rodzinnej miejscowości - Lenartowicach.

choć ma zaledwie 22 lata szturmem zdobywa sympatię ludzi. Jak? To ona dba o życie kulturalne w swojej rodzinnej miejscowości - Lenartowicach. Julia Piotrowska to organistka w tujeszym kościele, prowadzi też scholę i już po raz trzeci zorganizowała Przystanej Jezus.

Julia od zawsze lubiła grać i śpiewać, dlatego też, gdy poprzedni proboszcz ks. Józef Wachowiak na jednym z pierwszych spotkań służby liturgicznej, spytał, kto potrafi grać, od razu się zgłosiła. Tak już pozostało. Parafianie w 2009 r. zyskali organistkę, a wraz z nią i scholę. - Działania, głównie te na tle muzycznym, w parafii i w Lenartowicach, sprawiają mi najzwyczajniej w świecie radość. Czerpię z tego dużo satysfakcji - podkreśla dziewczyna.

Julia na co dzień studiuje Inżynierię Chemiczną i Procesową na Wydziale Technologii Chemicznej na Politechnice Poznańskiej. Jednak w niemal każdy weekend wraca do rodzinnych Lenartowic, bo właśnie tu zostawiła swoje serce. W Poznaniu zatrzymuje ją tylko sesja egzaminacyjna.

Ten rok był dla parafii w Lenartowicach owocny. - Najbardziej dumna jestem z powstałego przy Scholi Lenartowickiej zespołu Sound of Heaven, który jak na razie wystąpił z nami podczas dwóch koncertów - mówi 22-latka. Cieszy również to, że zaczynamy wykonywać bardziej ambitny repertuar.

Julia zaznacza, że w Lenartowicach właściwie nic się nie dzieje, więc dzieci i młodzież chętnie angażują się w życie scholi. - To dzięki scholi wszystko wraca do życia, ludzie przychodzą na koncerty, czuwania, chcą nas słuchać, a to bardzo ich podbudowuje i mobilizuje do dalszego działania - mówi. Dobry dowodem na to, że dzieci i młodzież są chętni do działania, jest fakt iż przez miniony rok dołączyło do scholi około 12 osób, grających, śpiewających, zarówno z parafii w Lenartowiach, jak i spoza niej (z Kajewa, Broniszewic, Chocza, Pleszewa, Kowalewa). Dla nich schola to nie tylko muzyka. 22-latka tłumaczy, że mają gdzie wyjść i gdzie się spotkać. Wśród nas nawiązały się niesamowite przyjaźnie, często między osobami, które być może bez scholi, nigdy w życiu nawet by się nie spotkały. Dodaje, że często po próbach siedzą i po prostu rozmawiają, zamawiają pizzę. - Myślę, że ta przyjacielska atmosfera również zachęca młodzież i sprawia, że jeszcze bardziej angażują się w te działania - mówi.

Przystanek Jezus był właśnie ich pomysłem. Julia wciąż pamięta jak powiedzieli: „ Gramy tyle fajnych pieśni, czemu nie zrobimy jakiegoś koncertu?”. Do 2014 roku jedynym koncertem organizowanym przez scholę był koncert kolęd i pastorałek. Z kolei pomysł na połączenie koncertu z uroczystością odpustową w naszej parafii wyszedł od ks. proboszcza, Mariusza Giwerskiego. - Ksiądz bardzo nas wspiera, aprobuje właściwie każdy, nawet najbardziej szalony pomysł - dodaje dziewczyna. A Przystanek Jezus kontynuowany będzie na pewno!

Plany na 2017 rok, jak powiedzieli członkowie zespołu i starsi członkowie scholi, są dość ambitne. Szukają nowych głosów, innstrumentów i chcą podnieść muzyczny poziom zespołu i scholi. Działania w tym roku rozpoczną się od przygotowania adoracji przy Grobie Pańskim, która odbędzie się w Wielki Piątek. Równolegle chcieliby przygotowywać bardzo radosny koncert wielkanocny. Natomiast zgodnie z wstępnymi ustaleniami z wiceburmistrzem Pleszewa Arkadiuszem Ptakiem, 15 czerwca, w Boże Ciało , schola z Lenartowic zagra koncert uwielbienia na pleszewskim rynku. Wakacje będą oczywiście czasem przygotowania do czwartego juz koncertu „Przystanek Jezus”. Ponadto Julia myśli o zagraniu paru koncertów w pobliskich parafiach. Marzeniem wszystkich członków scholi jest nagranie płyty, jednak potrzeba do tego dość dużych nakładów finansowych. W tym wszystkim wspierają ją rodzice i przyjaciele. Czasem wręcz to oni przejmują pałeczkę. I są bardzo dumni ze swojej córki. A Julia? Julia jest szczęśliwa, bo robi to co kocha i nie wyobraża sobie życia bez scholi.
Mateusz Antczak, basista w scholi podkreśla, że Julia to bardzo bardzo pozytywna osoba.

Julia Piotrowska - głosuj wysyłając SMS pod nr 72355 o treści CZR.92

Więcej informacji znajdziecie tutaj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto