Gmina będzie naliczać odsetki handlarzom, którzy nie chcą płacić nowych stawek za handel na "dzikim" targowisku przy czempińskim Rynku. Gmina Czempiń w listopadzie wprowadziła na swoim terenie nowe opłaty targowe. Przypomnijmy, że preferencyjne stawki pozostawiono dla handlujących na miejskim targowisku „Mój Rynek”, w pozostałych miejscach handlujący zapłacić miał 20 zł od metra kwadratowego.
Tak wysoko stawka wymierzona jest w handlarzy, którzy sprzedają na placu znajdującym się przy czempińskim rynku. Prywatny właściciel terenu pozwolił tam na handel, co oczywiście nie spodobało się gminie. Po wprowadzeniu opłat gmina od 8 grudnia pobiera już od handlujących opłaty. Sęk w tym, że wielu z nich nie chce płaci tak wysokich stawek. Gmina jednak nie odpuszcza i zapowiada, nawet, że ci którzy nie płacą będą oddawali swój dług z procentami. Gmina ma też już swoich inkasentów.
Uchwałę w tej sprawie podjęła rada miejska podczas ostatniej w roku sesji 21 grudnia. Inkasentami gminnymi zostali Mirosława Mermela i Piotr Nowak. Przysługuje im 20% prowizji od zebranych opłat.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?