Tony Akins w ostatniej akcji meczu mógł doprowadzić do dogrywki. Amerykanin nie trafił jednak za trzy i Gipsar
Stal Ostrów Wielkopolski przegrał w Koszalinie z AZS 84:87. Jednak winy za porażkę nie można przypisać temu zawodnikowi. Cały zespół zagrał fatalnie w czwartej kwarcie.
Ostrowianie mecz rozpoczęli bardzo spokojnie. Przeprowadzili kilka szybkich kontr, które kończył rzutami spod samego kosza Wojciech Żurawski. Dzięki temu graczowi Gipsar po dwóch minutach prowadził 8:2. Niestety, przewagi tej nie zdołali utrzymać, gdyż do gry w AZS włączył się ich rozgrywający – Brandon Spann. Amerykanin zaczął trafiać zza linii 6,25 metra. To dzięki niemu oraz Dawidowi Witosowi, koszalinianie wygrali pierwszą kwartę 25:21
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?