Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Był świadkiem kolizji w obcym mieście. Śremianin nie zawahał się ani chwili. Szymon Jaszkiewicz ruszył z pomocą poszkodowanemu

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Uczeń śremskiego ZSP Szymon Jaszkiewicz (na zdjęciu z lewej) nie po raz pierwszy zachował zimną krew. W styczniu br. wraz z kolegami: Pawłem Krauze (w środku), Mikołaj Strablem (z prawej) i Antonim Błaszczykiem (brak na zdjęciu) nie przeszli obojętnie wobec osoby potrzebującej pomocy.
Uczeń śremskiego ZSP Szymon Jaszkiewicz (na zdjęciu z lewej) nie po raz pierwszy zachował zimną krew. W styczniu br. wraz z kolegami: Pawłem Krauze (w środku), Mikołaj Strablem (z prawej) i Antonim Błaszczykiem (brak na zdjęciu) nie przeszli obojętnie wobec osoby potrzebującej pomocy. Tomasz Barylski - archiwum PPG
Uczeń śremskiego Zespołu Szkół Politechnicznych nie przeszedł obojętnie, kiedy ktoś potrzebował pomocy. Szymon Jaszkiewicz, który przebywa obecnie na kursie w Sieradzu, był świadkiem zdarzenia drogowego, w którym ucierpiał motocyklista. Młody śremianin bez zawahania się ruszył z pomocą.

Kolizja na jednej z ulic Sieradza. Młody mieszkaniec Śremu ruszył z pomocą

O szczegółach zdarzenia, do którego doszło 10 kwietnia w Sieradzu poinformowali dziennikarze portalu sieradztomy.pl. Na jednej z ulic w tym mieście kierująca samochodem osobowym 35-letnia mieszkanka Sieradza wymusiła pierwszeństwo. Doprowadziła do zderzenia ze skuterem, którym kierował 60-letni mężczyzna. Świadkiem tej sytuacji był Szymon Jaszkiewicz, uczeń Zespołu Szkół Politechnicznych im. Powstańców Wielkopolskich w Śremie, który przebywa w Sieradzu na kursie. W rozmowie z naszą redakcją opowiedział o szczegółach tego zdarzenia.

Przed godziną dwunastą, kiedy wyszedłem z internatu, natrafiłem na to zdarzenie drogowe. Zauważyłem leżącego na asfalcie mężczyznę w wieku około 60 lat. Kierował skuterem, a samochodem osobowym 35-letnia kobieta. Podbiegłem do poszkodowanego. Przeprowadziłem badanie urazowe i okazało się, że mężczyzna miał obrzęk w okolicy kolana. Zaopatrzyłem to kolano i dłoń. Później do akcji wkroczyli ratownicy medyczni, oraz policjanci, którzy pojawili się na miejscu

- powiedział w rozmowie z naszą redakcją Szymon Jaszkiewicz.

Warto pomagać tym, którzy są w potrzebie!

To nie pierwsza taka sytuacja, w której młody śremianin i zarazem strażak-ochotnik OSP Śrem zachował zimną krew. Pod koniec stycznia br. Szymon i jego koledzy Mikołaj Strabel, Paweł Krauze i Antoni Błaszczyk nie przeszli obojętnie obok wyraźnie roztrzęsionej kobiety. Ta postawa Szymona oraz jego kolegów jest przykładem, jak należy się zachowywać w takich sytuacjach.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto