Podczas ostatniej sesji rady miejskiej gminy Dobrzyca burmistrz Jarosław Pietrzak ogłosił oficjalnie, że gmina rezygnuje z dwóch dużych inwestycji. - To tylko i wyłącznie moja decyzja - mówił.
Gmina Dobrzyca miała stać się wielkim placem budowy. Od ubiegłego roku bardzo dużo mówi się o budowie przydomowych oczyszczalni ścieków oraz rozbudowie stacji wodociągowej Ruda. Po zmianach wodociąg ten miał przepompować nawet 1000 metrów sześciennych wody na dobę. - Myślę, że w pełni zabezpieczy to potrzeby mieszkańców naszej gminy - zaznaczał jeszcze przed rokiem Jarosław Pietrzak. Dziś jednak, po tym jak gmina przeprowadziła kilka przetargów i każdy z tych przetargów okazał się droższy od poprzedniego, postanowiono zrezygnować z tych inwestycji. - Podjąłem już decyzję - podkreślał burmistrz Jarosław Pietrzak.
Dodał, że w związku z tym gmina nie będzie przyjmować środków z PROW-u, czyli z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014 -2020. na realizacje tych inwestycji. Gmina na budowę oczyszczalni i rozbudowę stacji wodociągowej miała otrzymać z PROW-u 1,5 mln złotych. Jarosław Pietrzak podkreślił, że te dwie inwestycje kosztowałyby gminę o wiele więcej, bo aż 5 mln złotych. - Nie chce narażać gminy na takie zadłużenie, dlatego podjąłem tę decyzję. Trudno - mówił Jarosław Pietrzak. Podkreślał, że nie spał całą noc, bo nie lubi oddawać pieniędzy, które już przyznano gminie, ale też nie chcę narazić gminy na tak wielkie koszty w końcówce kadencji. Dodał, że konsultował tę decyzję z przewodniczącym rady miejskiej gminy Dobrzyca Witalisem Półrolniczakiem. Podkreślił, że nie chciał podejmować takiej decyzji samodzielnie. - ...ale żeby było jasne, to ja ją podjąłem - zaznaczył.
Gmina Dobrzyca zdecydowała się jednak na zainwestowanie pieniędzy w ochronę środowiska, czyli dwa nowe programy - dofinansowanie do wymiany pieców oraz dofinansowanie do budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Rocznie na oba programy gmina chce przeznaczyć 500 tys. złotych. Jarosław Pietrzak wyjaśnił, że otrzymywał wiele sygnałów od mieszkańców, że sąsiednie gminy wprowadziły podobne programy i oni też chcieliby z tego skorzystać. Burmistrz wyszedł zatem naprzeciwom dobrzyczanom. Więcej o programach pisaliśmy w poprzednim numerze „GP”.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?