Polskie siatkarki na turnieju PŚ w Japonii odniosły wczoraj czwarte zwycięstwo, pokonując Dominikanę 3:0 (25:14, 25:14, 25:18) . Wszyscy mają nadzieję, że to dalsza część gonitwy za wyprzedzającymi nas rywalkami.
W środę spotkały się zespoły, które w Pucharze Świata znalazły się dzięki ,,dzikim kartom’’, przyznanym przez FIVB. Polskie siatkarki były co najmniej o klasę lepsze i ich przewaga ani przez moment nie podlegała dyskusji.
Siatkarki Dominikany seriami popełniały błędy i w całym spotkaniu w ten sposób oddały polskiej drużynie 35 punktów. Najlepszą zawodniczką meczu (MVP) została wybrana środkowa Winiar Kalisz, Eleonora Dziękiewicz. Mecz zakończył się po godzinie i trzech minutach. – Oczekiwaliśmy więcej po Dominikanie. Wygrałyśmy zaskakująco łatwo i szybko, ale to dobrze, bo jesteśmy już bardzo zmęczone, a punkty nam się bardzo przydadzą – zauważyła kapitan biało-czerwonych, Milena Rosner.
Po wyjeździe do Włoch, ze względu na sprawy rodzinne, trenera Marco Bonitty, polski zespół prowadzi jego dotychczasowy asystent Mauro Masacci.
– Nie jest prawdą, że wszystko zmieniło się po wyjeździe Marco. Wcześniej po wyrównanej grze przegraliśmy z czołowymi zespołami, USA, Kubą i Japonią. Z Serbią dopisało nam szczęście i wygraliśmy. Te drużyny, z którymi gramy teraz są dużo słabsze – skromnie przyznał Masacci.
Polska grała wczoraj w następującym składzie: Sadurek (1 pkt), Skowrońska-Dolata (17 pkt), Liktoras (4), Dziękiewicz (7), Glinka-Mogentale (5), Podolec (6), Zenik (libero) oraz Rosner i Sawicka. Dziś Złotka zmierzą się o godz. 10 z Koreą Płd. (relacja w Polsacie).
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?