Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Bezpieczne wakacje 2018. Wiem, potrafię, pomogę" to wspólna akacja służb ratowniczych w powiecie pleszewskim

Sandra Perlińska
Przedstawiciele służb ratunkowych spotkali się z dziećmi, młodzieżą i osobami z niepełnosprawnością po to, aby porozmawiać o bezpieczeństwie na obszarach wodnych

Współpraca Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, Pleszewskiego Centrum Medycznego, Ochotniczej Straży Pożarnej w Pleszewie, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gołuchowie rozpoczęła się w lutym bieżącego roku. W ramach współpracy zorganizowane zostały spotkania na temat bezpieczeństwa podczas ferii zimowych.

Kontynuując podjęte działania i mając na względzie zbliżający się okres letni 15 maja 2018 roku przedstawiciele policji, ratownicy medyczni, strażacy i ratownicy wodni zorganizowali spotkania na temat bezpieczeństwa na obszarach wodnych. W ramach społecznej akcji odwiedzili: uczniów z Zespołu Szkół Publicznych w Lenartowicach oraz Zespołu Szkół Publicznych nr 2 w Pleszewie, przedszkolaków z Publicznego Przedszkola nr 2 im. Misia Uszatka w Pleszewie, uczestników Centrum Kształcenia i Wychowania Ochotniczych Hufców Pracy w Pleszewie, podopiecznych Ośrodka Wsparcia w Pleszewie i Środowiskowego Domu Samopomocy w Pleszewie.

Tylko w kwietniu i maju 2018 roku w Polsce utonęło 48 osób. Każdego roku w Polsce tonie około 300 osób. Osoby do 18 roku życia stanowią niespełna 7% wypadków utonięć. Najczęstszymi przyczynami utonięć jest: kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym, nieostrożność w czasie łowienia ryb i nieostrożność podczas przebywania nad wodą.

O tym dlaczego warto rozmawiać o bezpieczeństwie na obszarach wodnych opowiadał ratownik medyczny i wodny Dominik Kołaski. Prelegent oprócz tego, że przybliżył sylwetkę ratownika wodnego obalił funkcjonujący mit na temat tego, jak zachowuje się tonąca osoba – „Tonący tonie w ciszy, nie krzyczy, nie macha rękami. Gdyby tonący tak długo walczył to byłaby szansa go uratować”. Bardzo często osoba, która tonie nie zostaje zauważona, ponieważ nagle dochodzi do zachłyśnięcia wodą i taka osoba od razu idzie na dno. Dalej mówił, że tonący często ciągną za sobą na dno osoby, które próbują im pomóc. Jeśli osoba nie mająca odpowiednich umiejętności zacznie ratować osobę tonącą to może to skończyć się tragicznie. Lepiej jest żeby osoba, która chce pomóc podała osobie tonącej boję. Boją w tym przypadku może być pusty, zakręcony baniak po wodzie. Podczas krótkiego wystąpienia omówiony został schemat przykładowego kąpieliska. Za pomocą białych, czerwonych o żółtych balonów wyjaśniono, co oznaczają poszczególne strefy, które wyznaczają kolory boi. Ważnymi aspektami, o których wspomniano, a często o nich zapominamy jest szok termiczny, czyli reakcja ludzkiego organizmu na nagłe zanurzenie w zimnej wodzie oraz postępowanie w przypadku skurczu mięśni podczas pływania.

Prowadzący podczas zajęć zapewnili dużo atrakcji, w tym testowanie sprzętu i ubioru ratowniczego oraz możliwość ubioru lalki „Bartka” w strój odpowiadający porze roku. Każdy uczestnik zajęć mógł

zasiąść za kółkiem karetki, wozu strażackiego oraz radiowozu, włączyć syrenę, a także dowiedzieć się do czego służy wyposażenie karetki.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto