Autostopem po Europie - tanie podróżowanie!

Autostopem po Europie - tanie podróżowanie!

Przemieszczanie stało się dużo łatwiejsze. I nie chodzi tutaj tylko o rozwój techniki, ale raczej odwagi, a nawet świadomości. Żyjemy w czasach, w których możemy poczuć się naprawdę wolni. Dalekie podróże nie są już tylko dla ludzi bogatych. Dziś podróżować może każdy, trzeba tylko chcieć.

Wystarczy tylko chcieć

Do podróżowania skłoniła mnie chęć przeżycia przygody i poznania jak największej ilości osób oraz ich poglądów na życie – opowiada Maciej, student z Gniezna – Podróżując stopem w 2013 roku na Bałkany usłyszałem wiele historii ludzi, zarówno tych szczęśliwych jak i nieszczęśliwych. Poznałem byłego koszykarza serbskiego, który zaprzepaścił swoją karierę przez wpadnięcie w wir klubowego życia, młodego macedończyka, który zamiast do wojska poszedł na TIRy, naprawdę dużo historii.

Podróżuj i poznawaj

Pamiętajmy jednak, że możliwość podróżowania to przede wszystkim szansa na poznania fantastycznych miejsc, nawet takich, o których nie mieliśmy wcześniej pojęcia. – Zasada jest taka, że Ci, którzy nas zabierają są zazwyczaj optymistycznie nastawieni. Zabierają nas w miejsca, o których nie znajdziemy informacji w przewodnikach, po prostu miejscowe rzeczy – dodaje Maciej.

Na stronach internetowych pojawia się coraz więcej poradników jak podróżować, jakie rzeczy zabrać ze sobą itd. Niestety w większości jest to tani zabieg marketingowy, a większość porad stanowi ogólnikowe, zdroworozsądkowe zasady postępowania podczas podróży.

Zaryzykuj!

Czasem nie warto planować, zabezpieczać sobie powrót, czasem, zwłaszcza podczas wakacji warto się po prostu zapomnieć i cieszyć wolnością. Być ciekawym świata i ludzi. – Najważniejsza w podróżach jest pewność siebie i chęć poznawania wszystkiego co nowe. Podczas stopowania nigdy nie planuje noclegów po drodze, rozrzut dojazdu jest zbyt duży. Zazwyczaj wybieram się w ciepłe miesiące i to na południe używając namiotu. Jeżeli myślimy o północy, dobrze zaopatrzyć się w ciepły sprzęt. Chociaż z reguły namiotu się nie używa. Zazwyczaj spałem w naczepie ciężarówki jeżeli ta była pusta, albo w kabinie (kierowca zazwyczaj posiada 2 łóżka). Często ludzie zapraszają stopowiczów do siebie, dzieląc się jedzeniem. Jest to szczególnie zauważalne w mniejszych miejscowościach oraz na wsi. Zdarzyło mi się raz spać w opuszczonym autobusie szpitalnym przy psychiatryku – koszmary były gwarantowane. Podróż stopem jest zazwyczaj spontaniczna bo w tym tkwi jej piękno - tłumaczy nasz rozmówca.

Nie wszędzie jest łatwo

Trzeba jednak pamiętać, że każdy kraj różni się od siebie pod wieloma względami. – Jest ogólne przekonanie, że na zachodzie stopa łapie się trudno, często przez regulacje prawne (Austria, Niemcy, Francja, Hiszpania). Dla przykładu zatrzymałem ciężarówkę na autostradzie w Serbii, ale nie zaryzykowałbym w Austrii (mandat bez żadnego tłumaczenia). Kraje takie jak Turcja czy też Iran oraz dalej na wschód słyną z tego, że nie czeka się dłużej niż kilka samochodów. W Albanii i Macedonii są czasem problemy. Kilka razy z rzędu kierowca zatrzymał się i wyciągnął koguta taxi z bagażnika. Występuje to szczególnie w rejonach turystycznych.

Z reguły bywa tak, że czeka się bardzo długo albo bardzo krótko. Najdłużej czekałem 5h, najkrócej – w ogóle nie czekałem, bo wysiadłem od jednego kierowcy i zanim zatrzymał się od razu kolejny – mówi Maciej.
Podróż na stopa to jednak nie jedyny sposób szybkiego i prostego podróżowania. Obecnie powstaje coraz więcej portali ułatwiających znajdywanie noclegu lub transportu. O najlepszych ofertach, które znaleźć możecie w internecie napisaliśmy w jednej z ramek.

Zainspiruj się

Mamy nadzieję, że ciekawe historie, które opowiedział nam Maciej zainspirują do wakacyjnych przygód, które tak naprawdę w cale nie muszą być od razu zaplanowane. W tanim podróżowaniu piękna jest właśnie spontaniczność. – W podróżach zazwyczaj staram sobie obrać jakiś cel, ale nie zawsze dążę do niego za wszelką cenę. Jeżeli po drodze natchnie mnie na coś zupełnie innego albo dostanę ciekawą propozycję to szybko zmieniam plany, bo o to w tym chodzi. Jedzie się na Sycylię a ląduję w Turcji - wspomina Maciej.

W tym podróżniczym klimacie życzymy Wam samych wspaniałych, wakacyjnych doznań. A my chętnie poznamy Wasze najbardziej zakręcone przygody, jeśli więc chcesz się nimi podzielić – napisz na [email protected]