Adrian Furmankiewicz wyszedł poza granice gitary[ZAPROSZENIE]

Pleszewianin, Adrian Furmankiewicz, jest gitarzystą i kameralistą. Solo i w zespole koncertuje w Polsce i Europie, a pod koniec sierpnia rozpoczyna studia w The Royal Danish Academy of Music w Kopenhadze.
Swoją przygodę z muzyką rozpoczął w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Pleszewie pod kierunkiem Waldemara Hartwiga.

– _Gitara i muzyka klasyczna to moja pasja od kiedy sięgam pamięcią. Początki mojej edukacji nie były jednak łatwe. Moi rodzice widząc przejawy zainteresowania muzyką z mojej strony zdecydowali, że warto abym spróbował swoich sił w szkole muzycznej. Jednak pierwszym instrumentem, który mi zaproponowano był akordeon. Postanowiłem więc poczekać aż zwolni się miejsce w klasie gitary klasycznej w pleszewskiej szkole muzycznej… na szczęście tak się stało. Mój pierwszy nauczyciel to osoba, której bardzo wiele zawdzięczam. Otrzymałem solidne podstawy techniki i rozbudzono we mnie jeszcze większe zainteresowanie instrumentem i muzyką _– opowiada Adrian Furmankiewicz.

Naukę kontynuował pod kierunkiem Jarosława Koconia w Zespole Szkół Muzycznych im. K. Komedy-Trzcińskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Łączył w tym czasie edukację muzyczną z nauką w Gimnazjum nr 2 w Pleszewie oraz II Liceum Ogólnokształcącym przy ulicy Zielonej. Ten sześcioletni okres dojazdów wymagał wielu wyrzeczeń, energii, czasu i intensywnej pracy.

W 2011 roku rozpoczął studia w Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu. – Rozpocząłem pracę pod okiem mojego obecnego mistrza, genialnego gitarzysty, pana Łukasza Kuropaczewskiego oraz wybitnego pedagoga, profesora Piotra Zaleskiego. Bardzo dużo zmieniło się w moim dotychczasowym spojrzeniu na muzykę, otworzyłem oczy na inne istotne aspekty gry i nauczyłem się ćwiczyć efektywnie i w sposób z góry zaplanowany. Naprawdę wiele mu zawdzięczam.

Wiele czasu poświęciliśmy z pedagogami na dyskusję o muzyce i próby odnalezienia skutecznych rozwiązań dylematów i problemów. Jestem przekonany, że te dwie postacie przyczyniły się do wielkiego rozwoju w mojej grze, ale przede wszystkim w samym pojmowaniu muzyki – komentuje gitarzysta.

Adrian Furmankiewicz jest laureatem ponad 30. konkursów solo i w zespole. Do największych sukcesów należą m.in. główne nagrody zdobyte na międzynarodowych i ogólnopolskich konkursach w Sanoku, Jeleniej Górze-Cieplicach, Olsztynie, Elblągu czy Krynicy-Zdroju. Pleszewianin brał udział w mistrzowskich kursach prowadzonych przez wirtuozów gitary i wybitnych pedagogów z całego świata. Jego artystyczna aktywność i działalność była wielokrotnie doceniana – przyznano mu m. in. stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2009 roku zagrał w półfinale prestiżowego konkursu Młody Muzyk Roku.

Od października 2013 roku Adrian Furmankiewicz jest członkiem gitarowego kwartetu Erlendis Quartet, który współtworzą: Anna Chorążyczewska, Wojciech Jurkiewicz i Karol Mruk. Ostatnie dwa lata to pasmo sukcesów zespołu oraz wiele koncertów w Polsce i za granicą. Występowali m. in. w Niemczech, w Danii, na Ukrainie i Łotwie. W nowym roku akademickim rozpoczynają studia w The Royal Danish Academy of Music w Kopenhadze.

– _Niezwykle istotne dla nas było to, aby kontynuować naszą edukację jako kwartet. Szukaliśmy więc uczelni, gdzie będzie możliwe studiowanie muzyki jako zespół kameralny. Naszym celem jest sięganie po wskazówki i praca pod okiem muzyków niekoniecznie związanych z gitarą. To jest jedno z głównych założeń naszego kwartetu. Praca z wybitnymi muzykami, znawcami muzyki kameralnej, sięganie po opinie wirtuozów pochodzących z różnych muzycznych światów. Chcemy jakby trochę wyjść poza granice naszego instrumentu, który narzuca nam pewne ograniczenia _– opowiada gitarzysta.

Jutro będzie można usłyszeć Adriana Furmankiewicza wraz z Erlendis Quartet w Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy o godzinie 17.00 podczas koncertów, które odbędą się w ramach Festiwalu Akademia Gitary.