Zakaz wstępu! Właściciel terenu zamknął schody na Winiarach. Miasto ma plan

Mieszkańcy osiedla Winiary od lat korzystali z przejścia przez teren dawnej Panoramy w kierunku Orcholskiej. Schody wraz z podjazdem do wózków były cennym skrótem. W pobliżu nie istnieje bowiem alternatywna trasa.

Dlatego zdziwienie mieszkańców wzbudził płot postawiony wokół skarpy od strony dawnej restauracji. W poniedziałek, 28 sierpnia rano zastali je mieszkańcy rejonu. Wszystko wskazuje na to, że przejście zagrodził właściciel terenu i schodów. Jak się okazuje, jedyne alternatywne przejście znajduje się przy pierwszym wieżowcu na osiedlu, w związku z czym piesi i rowerzyści, aby bezpiecznie dojść na ul. Orcholską i ul. Gdańską muszą nadrobić kilkaset metrów.

Przypomnijmy, że w miejscu po dawnej Panoramie planuje się postawić wieżowiec. Taki pomysł nie spotkał się z uznaniem mieszkańców osiedla, którzy jasno mówią: nie chcemy go tu. Obecnie trwają konsultacje społeczne i planowanie zagospodarowania przestrzennego. Teren ten jeszcze przez jakiś czas będzie kością niezgody między mieszkańcami a właścicielem działki.

Co na to miasto?

- Teren jest własnością prywatną i czynności, które tam zostały podjęte, były podjęte przez prywatnego właściciela. Miasto dzisiaj aby zadbać o swoich mieszkańców, przygotuje takie tymczasowe przejście do schodów, które są kilkanaście metrów dalej

– relacjonowała Wiceprezydent Gniezna, Joanna Śmigielska. Faktycznie, od strony ul. Orcholskiej są stare betonowe schody. Znajduje się na nim też stromy zjazd dla wózków i rowerów. Jak podkreślają władze Gniezna, będzie to tymczasowe dojście do tych schodów. Co dalej?

- Jesteśmy w trakcie procedowania planu, jeśli zostanie on przyjęty, to plan przewiduje, że w tym miejscu jest publiczny ciąg pieszo-rowerowy

– podkreśliła J. Śmigielska.