Właśnie zakończyła się rozprawa, podczas której sąd zadecydował o 3-miesięcznym tymczasowym areszcie (do czasu rozpoczęcia się procesu sądowego) dla sprawcy wypadku w Bielsku.
Wypadek w Bielsku, do którego doszło w sylwestrową noc kilka minut po północy spowodował pijany kierowca, który nie zapanował nad samochodem podczas kręcenia tzw. " bączków".
CZYTAJ TAKŻE >>> Tragiczny wypadek w sylwestrową noc w Bielsku pod Międzychodem
23-letni mieszkaniec Bielska, który kierował osobowym mercedesem wjechał w kilkuosobową grupę stojącą na chodniku przy ul. Jaśminowej w Bielsku. Cztery osoby trafiły do szpitala, a 5-letnia dziewczynka, którą auto przygniotło do ogrodzenia zmarła na miejscu zdarzenia. Jedna osoba nadal przebywa w szpitalu.
Sprawca wypadku w Bielsku w chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. - Policjanci postawili mu zarzuty kierowania pod wpływem alkoholu oraz spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - mówi rzecznik prasowy międzychodzkiej policji Przemysław Araszkiewicz.
Mężczyzna został dziś przewieziony do prokuratury rejonowej w Szamotułach, gdzie jest ponownie przesłuchiwany. Prokuratura postawiła 23-letniemu Wojciechowi G. dwa zarzuty. Pierwszy to spowodowanie po pijanemu wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Drugi to sama jazda w stanie nietrzeźwości. 23-latek przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. Prokuratur będzie wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie. Przesłanki? Zagrożenie surową karą - grozi mu do 12 lat więzienia, oraz obawa matactwa.
Wojciech G. miał we krwi prawie 2 promile alkoholu. Tyle wykazało badanie już po tym, jak został zatrzymany.
- Będziemy chcieli zlecić badanie retrospektywne, by ustalić zawartość alkoholu organizmie sprawcy w chwili zdarzenia - mówi Michał Franke, prokurator rejonowy w Szamotułach. Wniosek o tymczasowy areszt dla 23-letniego Wojciecha G. jest już prawie gotowy. Sąd ma go rozpoznać w piątek rano.
W aucie podczas tragicznego wypadku w Bielsku znajdowali się dwaj koledzy pijanego kierowcy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?