Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2024. Kto płaci za kampanię? Prezydent Poznania odpiera zarzuty

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Jacek Jaśkowiak odpowiada, że posty sponsorowane z jego wizerunkiem są rozliczane za pośrednictwem budżetu kampanii wyborczej.
Jacek Jaśkowiak odpowiada, że posty sponsorowane z jego wizerunkiem są rozliczane za pośrednictwem budżetu kampanii wyborczej. Robert Woźniak
W trakcie trwającej kampanii wyborczej do samorządu, pojawiają się głosy krytyki dotyczące sposobów finansowania działań promocyjnych. Kontrowersje budzi organizowany piknik w Mosinie oraz posty sponsorowane na Facebooku z wizerunkiem Jacka Jaśkowiaka.

Urzędy miast nie płacą za kampanię samorządową

W najbliższy weekend mieszkańcy gminy Mosina będą mieli okazję uczestniczyć w pikniku o charakterze zdrowotnym. Wydarzenie, mające na celu promocję zdrowego stylu życia, przyciąga jednak uwagę nie tyle swoją ofertą, co okolicznościami organizacji.

- Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby ta sytuacja nie miała miejsca w środku kampanii wyborczej, gdzie kandydaci ubiegają się o głosy wyborców. Z publicznej informacji wynika, że piknik jest organizowany ze środków Gminy Mosina oraz Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Taka sytuacja jest niedopuszczalna

- twierdzi mieszkanka gminy, która skontaktowała się z nasza redakcją. Według informatorki podobna sytuacja miała mieć miejsce także przed wyborami parlamentarnymi do Sejmu i Senatu.

Zobacz też: Tak kandydaci na prezydenta Poznania chcą przyciągnąć do Poznania osoby młode. Konieczna jest także budowa osiedlowych ulic

Mosina nie finansuje kampanii

Faktycznie na plakacie promującym wydarzenie widnieje logo gminy Mosina oraz Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Są na nim także wizerunki ubiegającego się o reelekcję burmistrza Mosiny Dominika Michalaka oraz radnej wojewódzkiej z Koalicji Obywatelskiej Pauliny Stochniałek. Ponadto na plakacie wykorzystano takie same zdjęcia, co te używane przez kandydatów na plakatach wyborczych.

Czy gmina Mosina organizuje piknik z własnych pieniędzy, przy okazji wpisując się w kampanię samorządową?

- Gmina Mosin nie jest organizatorem tego pikniku. Wyłącznie udostępnia teren pod imprezę. Jeśli chodzi o środki publiczne to gmina Mosina nie płaci za piknik „Zdrowa Rodzina” - zapewnia Waldemar Demuth, kierownik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mosinie, który także startuje w wyborach do Rady Miasta i Gminy Mosina.

Czy zatem urzędy miast płacą za kampanię w Internecie?

Drugą kwestią, która wywołała publiczną dyskusję, są posty sponsorowane na Facebooku, prezentujące wizerunek Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania. Dotyczą one tak zwanych postów sponsorowanych w serwisie Facebook. Chodzi o płatną promocję w tym serwisie. Według kandydatów na radnych z komitetu Społeczny Poznań. Według nich wizerunek Jacka Jaśkowiaka ma pojawiać się we wpisach nie związanych z wyborami oraz nie opłacanych przez komitet wyborczy.

- Zdjęciem prezydenta promuje się wydarzenie bokserskie, choć nie ma wzmianki o tym, że będzie się tam bił. Reklama dotarła do prawie 50 tys. Poznaniaków. Miasto Poznań wykorzystuje w wizerunek Jaśkowiaka w płatnie promowanych materiałach, które nie dotyczą jego stanowiska. Takich materiałów jest bardzo wiele - komentuje Anna Pieciul ze Społecznego Poznania.

Jacek Jaśkowiak nie korzysta z pieniędzy miasta w kampanii

Wizerunek jego miał pojawić się także w poście sponsorowanym, gdzie zachęca do wzięcia udziału w wyborach do rad osiedli. Wskazują także na materiały promujące spotkanie otwarte „Poznań dla kobiet”, w którym udział wzięła Małgorzata Rozenek-Majdan. W materiałach promujących także pojawia się wizerunek prezydenta Poznania.

Jacek Jaśkowiak odpowiada na to, że posty sponsorowane z jego wizerunkiem są rozliczane za pośrednictwem budżetu kampanii wyborczej.

- Kampania kosztuje około 200 tys. zł. Te pieniądze wpływają na konto komitetu Koalicji Obywatelskiej według jasno określonych reguł, tylko i wyłącznie od osób fizycznych. Wszystkie sponsorowane treści wyborcze przechodzą przez fundusz komitetu Koalicji Obywatelskiej. Jest to tak samo rozliczane jak reklamy na nośnikach reklamowych, czy na autobusach. Postów wyborczych miasto nie sponsoruje. Takie zarzuty są wyłącznie insynuacjami - odpowiada.

Dyskusja na temat finansowania kampanii wyborczej w obu przypadkach wskazuje na złożoność i wrażliwość tematu. Z jednej strony istnieje potrzeba promocji zdrowia i aktywności lokalnej wspólnoty, z drugiej – niezbędna jest przejrzystość i etyka w działaniach politycznych. Jak widać, granica między legalnym wsparciem a nieetycznym wykorzystaniem środków publicznych w kampanii wyborczej może być bardzo cienka.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto