Wstrzymano prace drogowe na Wojska Polskiego w Pile. Powód? Znaleziono dwa hełmy z czasów II wojny światowej

Dokonano odkrycia archeologicznego w centrum Piły. Było to możliwe dzięki budowlańcom, którzy rozkopali al. Wojska Polskiego.

Przebudowa skrzyżowania przy al. Wojska Polskiego, placu Zwycięstwa oraz ul. Budowlanych rozpoczęła się na początku kwietnia. Od tego czasu, trwały intensywne prace budowlane m.in. przy rozbiórce starej nawierzchni jezdni. Te przerwano jednak pod koniec ubiegłego tygodnia. Powodem było odkrycie archeologiczne. W ziemi, znaleziono artefakty z czasów II wojny światowej. Co to takiego i w jakim są stanie?

- Znaleziono dwa hełmy w bardzo złym stanie - podziurawione, zardzewiałe. Zostały one przekazane do pilskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków przy ul. Śniadeckich. Trudno jednak powiedzieć, kto je znalazł i w jakim kontekście. Znaczenie przedmiotu wzrasta, jeżeli znany jest jego kontekst. A w tym przypadku go nie znamy... -

mówi Jarosław Rola, archeolog z Muzeum Okręgowego w Pile.

Tak czy inaczej, w miejscu inwestycji budowlańcy muszą zrobić miejsce archeologom. Tych jeszcze nie ma na wykopie. Muszą poczekać na pozwolenie konserwatorskie. Czy ich praca wydłuży termin realizacji przebudowy ulic? Ta, warto przypomnieć, miała zostać ukończona na początku sierpnia tego roku. Czy tak się stanie?

- Trudno jest wyrokować, bo to zależy od zakresu prac archeologicznych. Mogą one potrwać tydzień, a mogą zająć cały miesiąc. Jeżeli nie potrwa to długo, to wykonawca z pewnością będzie mógł nadrobić stracony czas i ukończyć inwestycję na czas. Na razie jest jednak zbyt wcześnie, aby o tym mówić -

mówi Kinga Hedrych, zastępca dyrektora WZDW w Poznaniu.

Wiadomo, że prace ziemne będzie prowadzić i nadzorować Jarosław Rola z Muzeum Okręgowego w Pile.

- W przypadku takich inwestycji wszystkim (łącznie z archeologami) zależy na tym, aby zakres prac był jak najmniejszy i prawdopodobieństwo rejestrowania źródeł też jak najmniejsze. Na prowadzenie badań trzeba mieć czas i spokój, a tu nie będzie czegoś takiego. Na dodatek to będzie dla wszystkich uciążliwe, a nie chcemy nikomu utrudniać życia. Ja też jestem mieszkańcem Piły i mnie również zamknięcie tych ulic ogranicza -

mówi Jarosław Rola.

Prace archeologiczne rozpoczną się najprawdopodobniej nie wcześniej, niż w przyszłym tygodniu.