Beroły we Wronkach
Czy lekcja historii może być wesoła, głośna i rozśpiewana? Oczywiście, że tak! W Poniedziałek Wielkanocny Wroniecki Ośrodek Kultury zaprosił mieszkańców gminy do udziału w radosnym pochodzie przebierańców i muzyków zwieńczonym ciekawymi animacjami dla całych rodzin. Beroły – bo to o nich mowa – miały przybliżyć wronczanom wyjątkową tradycję, jaka była kultywowana w Święta Wielkiej Nocy przed laty w okolicznych wsiach, a przy okazji dostarczyć mnóstwo świetnej zabawy i uśmiechu.
Wszystko zaczęło się od tajemniczych, kolorowych śladów niedźwiedzich łap, które pierwszego kwietnia pojawiły się na wronieckich chodnikach. Wielu mieszkańców zastanawiało się, co takowe ślady mogą oznaczać. Z biegiem czasu, niedźwiedzia łapa „powędrowała” na plakat promujący pierwsze po wielu latach spotkanie z Berołami we Wronkach.
Czym są Beroły?
W międzyczasie Muzeum Ziemi Wronieckiej przygotowało dla mieszkańców interesujący artykuł, opowiadający o pochodzeniu tej wyjątkowej tradycji. Tekst oparty na wspomnieniach osób, które dawniej brały udział w pochodach w Nowej Wsi i w Ćmachowie poparty jest wyjątkowymi zdjęciami.
Pochód Berołów, inaczej Niedźwiedzi czy też Sisioków, odbywał się dawniej w drugie święto Wielkiej Nocy i brały w nim udział następujące postaci: niedźwiedź, czyli postać przybrana w słomę, sisiok – postać przypominająca krakowskiego lajkonika, kominiarze, którzy murzyli sadzą napotkane osoby i miotłami wymiatali sadzę z pieca na podłogę w domach, baba z dziadem, którzy do koszyków zbierali datki, a także diabeł, Cyagan i grajkowie. Artykuł Darii Wajdeman Waszyńskiej oraz Piotra Pojaska dostępny jest na stronie historiawornek.pl. Polecamy!
Pochód przebierańców we Wronkach
W Lany Poniedziałek, 18 kwietnia, tuż przed południem rozpoczęły się wronieckie obchody Berołów. Zespół Tańca Polskiego „Wronki” zadbał o jak najbardziej szczegółowe odzwierciedlenie postaci.
Wszystko zaczęło się od wspólnego ubierania niedźwiedzia w słomę, do którego ochoczo włączyły się licznie przybyłe dzieci. Następnie przebierańcy psocąc, tańcząc i śpiewając wyruszyli w wesołym korowodzie ulicami Wronek, malując uśmiech (i nie tylko!) na twarzach napotkanych mieszkańców. Nie zabrakło także aspektu edukacyjnego – wielu Wronczan otrzymało ulotki z historycznym opisem tradycji.
Po blisko dwugodzinnym, rozśpiewanym wędrowaniu przebierańcy wrócili do Parku Cyryla Sroczyńskiego, aby wspólnie z mieszkańcami zakończyć pochód. O godzinie 15.00 rozpoczęła się druga część imprezy, którą ubarwili przebierańcy grając, śpiewając i tańcząc z najmłodszymi.
Po wesołych występach rozpoczęły się animacje. Dzieci mogły wziąć udział w warsztatach z Sabiną Jasińską z Kreatywnych Wronek oraz stworzyć wyjątkowe zwierzątka z siana.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?