Szamotuły. To już pewne - przebudowy ulicy Wiosny Ludów nie będzie!

Przebudowy ulicy Wiosny Ludów nie będzie

Aleja lip znajdująca się przy ulicy Wiosny Ludów w Szamotułach zostanie wpisana do rejestru zabytków. To efekt działań podjętych przez mieszkańców i mieszkanki, którzy sprzeciwili się wycince ponad 100-letnich drzew (w sumie jest ich ponad 20) w związku z planowaną przebudową ulicy.

Inwestycja miała rozpocząć się już w roku ubiegłym. Pod koniec lata jednak Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wspomnianych lip, co poskutkowało wstrzymaniem prac. Dziś pewnym już jest, że ulica Wiosny Ludów nie doczeka się remontu, a gmina nie otrzyma ponad miliona złotych wsparcia z Funduszu Dróg Samorządowych. Dotacja mogła zostać przeznaczona tylko na ten cel.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: KONSERWATOR ZABYTKÓW WSZCZĄŁ POSTĘPOWANIE W SPRAWIE WPISANIA ALEI LIPOWEJ DO REJESTRU ZABYTKÓW

Inwestycja na Wiosny Ludów nie mogłaby się odbyć bez wycinki drzew

W trakcie ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły burmistrz, Włodzimierz Kaczmarek po raz kolejny tłumaczył, że z uwagi na zakres planowanych prac, wycinka lip była nieunikniona. W innym przypadku – jak mówił – mogłoby dojść do naruszenia struktury korzeniowej, a to z kolei wiązałoby się z obawą samoistnego powalenia drzew. Kaczmarek wspominał sytuację sprzed kilku lat, do której doszło przy okazji remontu ulicy Staszica w Szamotułach – drzewo z naruszoną strukturą korzeniową obaliło się na budynek przedszkola. Władze miasta nie zamierzają brać odpowiedzialności za ewentualne zagrożenie życia.

Burmistrz podkreślał przy tym, że w ramach inwestycji zaplanowano nasadzenia rekompensacyjne drzew, które – jak przekonywał – za 100 lat z pewnością nadal tworzyłyby krajobraz Szamotuł. Co do obecnej alei lipowej jest to zaś wątpliwe.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: CO DALEJ Z PRZEBUDOWĄ ULICY WIOSNY LUDÓW W SZAMOTUŁACH?

Sporo mieszkańców i mieszkanek Wiosny Ludów poparło inwestycję. Kto protestował?

Wielu radnych krytycznie odniosło się do protestów mieszkańców i mieszkanek. Maciej Chałupka zaznaczał, że 80 proc. osób zamieszkałych na Wiosny Ludów poparło planowaną inwestycję, zaś większość z protestujących, to osoby mieszkające na pobliskich ulicach lub w bardziej odległych częściach miasta.

Ci, którzy sprzeciwili się wycince drzew podkreślają, że aleja lipowa stanowi integralny i niezwykle istotny element zabudowy ulicy, a zielone płuca miasta trzeba chronić, zamiast niszczyć.